Ileż można spamować zdjęciami z Peak District... więc tym razem dla odmiany wybraliśmy się na Clwydian Hills, tuż zaraz za Wrexham. Celem wycieczki było World's End. mam tylko dwie fotki, bo większość czasu szliśmy we mgle (ale i tak było super).
Po drodze mogliśmy jeszcze wejść na ruiny zamku Dinas Brân, ale głód wygrał i pognaliśmy na rybę z frytkami.
Dzisiaj przeczytałam, że w lipcu w UK było 20% mniej słonecznych godzin w porównaniu ze średnią z poprzednich lat. Pewnie stąd miałam ból stawów, który przeleczyłam przez dwa tygodnie naświetlając się na Podkarpaciu. Pamiętajcie o braniu vit D, bo idzie jesień, więc kolejne słoneczne dni dopiero na wiosnę
#uk #walia #gory





