
Iga Świątek bez większych problemów pokonała rumuńską tenisistkę Soranę Cirsteę (6:3, 6:2) w drugiej rundzie turnieju WTA 500 na twardych kortach w Seulu, awansując w ten sposób do ćwierćfinału turnieju. Na rywalkę w walce o półfinał Polka musi jednak poczekać.
Iga Świątek, która po raz pierwszy występuje w mieście, gdzie w igrzyskach olimpijskich w 1988 roku startował jej ojciec, długo czekała na to, by wejść do gry. Po pierwsze dlatego, że 1. rundzie miała tzw. wolny los. Drugim powodem był deszcz, który torpedował program zawodów.
Doczekała się dopiero w czwartek po południu czasu lokalnego. Pojedynek z 66. w światowym rankingu Soraną Cirsteą Iga Świątek zaczęła ze sporym animuszem i szybko objęła prowadzenie 3:0. Później doświadczona Rumunka wyżej zawiesiła poprzeczkę i były momenty, że to ona nadawała ton wydarzeniom na korcie - przy stanie 5:1 Cirstea obroniła trzy setbole, po chwili zanotowała drugie przełamanie i zbliżyła się na 3:5. [...]
#sport #tenis #wta #seul #igaswiatek #turniej #wygrana #rmf24