I zaś parę tygodni umknęło ot tak.
Rok temu wróciłem do grania po niemal 10 latach przerwy. I wtedy zawieszono imprezki B) Ale w tę sobotę ponownie ruszyliśmy. Widać było jak ludziom tego brakowało (pomijając tych co "na uboczu" imprezowali 24/7 :D). Super. Było wszystkiego po trochę od każdego, techniawa, trensiory, house.
Sam ostatnimi czasy grający więcej industrialnych brzmień sięgnąłem po trochę rzeczy które miałem w setach 10-12 lat temu, siadły jak ta lala a to dopiero początek lata Miłego tygodnia.
https://www.youtube.com/watch?v=nnt3FEilqAs

Zaloguj się aby komentować