Huopy! Jak Wam minął dzień? Czy był luz i czilera? Czy była chłopską dyscyplina? Ja po ciężkim dniu pracy zasłużyłem sobie na obiad - doceniam dobre jedzenie i jest to jeden z najważniejszych elementów chłopskiego świętego spokoju. Dziś przygotowałem sobie pieczoną łopatkę wieprzowa w sosie z suszonych pomidorów i do tego ziemniaczki i kapusta kiszona. Dzień był ciepły, a szklanka piwka zimna.
#przegryw
678ee2ff-f164-4b74-aafa-e4abcee71691
eb87bd5a-6f6a-471a-93e8-cfc9fd1c209f
TheLastOfPierogi

@koldramagiczna pięknie Cumplu, ja pokończyłem książki, które mi zalegały, udało się coś pospacerować i zaraz zaczynam świętowanie dzisiejszego dnia, więc luz i czilera jeszcze przede mną. To był niezły dzień.

Dalmierz_Ploza

Zajebiście przy robocie, czekam aż mi się woda do obmycia się podgrzeje. Znaczy się już jest ok, tylko umyje się przed spaniem bo jeszcze dymem z ognicha prześmierdywać będę.

339fc6f7-60df-4e9b-9de4-53a43400aae6
yeebhany

Ładny widok na zachód słońca! U mnie chyba dobrze - długi spacer odbyty, zakupiłam sypkiej sepii dla Slime Shady, bo tak nie chce jeść tej twardej. Zrobiłam za dnia 40 przysiadów, w dwóch seriach po 20 w toalecie w robocie. Ugułem czuję się o wiele lepiej po aktywności fizycznej, też chyba serducho mi nie dokucza tak mocno ostatnio. Smartband zamówiony, będzie mierzone ile chodzę i jakie tętno, będzie dobrze, musi być. Zaraz odpalę sobie odcinek anime, bo za rysowanie coś nie chcę się zabrać pomimo gotowego w głowie pomysłu. Pro tip: jak jecie surowego brokuła to potem lepiej jak jest się samym xD

Zaloguj się aby komentować