https://youtu.be/3qFgoA1zu5w
Wbrew pozorom dziadek mówi z RiGCZem, bo albo wybierzemy dobro, albo zło.
walus002

Dobre to by było odcięcie kościoła od finasowania państwowego.

Niech ludzie sobie wierzą w co chcą ale bez dokładania do tego z moich podatków!

Pumeks

@walus002 "odcięcie kościoła od finasowania państwowego" też tego bym chciał w germanistanie, bo nie chcę się dokładać do cuchnących tęczowych zmian w Kościele!

walus002

@Pumeks ja a Polsce, a ty z czapy wyjeżdżasz z jakimś "germanistanie"

Pumeks

@walus002 pisałeś o Kościele, a nie o Polsce, spójrz na swój własny wpis... a ja w germanistanie widzę podatki na Kościół co miesiąc BEZPOŚREDNIO na moim rozliczeniu... a gdzie ty widzisz ile płacisz?

Pumeks

dziadek lewakowi dosadnie powiedział! jakbym to był ja nie znałem i podoba mi się

walus002

@Pumeks film porusza temat finansowania kościoła w PL więc oczywiste, że mój komentarz odnosi się do sytuacji w PL.

Ale widzę, że dyskusja mija się z celem bo dyskutowanie z ludźmi używających słów lewacy, prawacy czy germanistanie sprowadza wstępnie sensowną rozmowę do obrzucania się błotem.

stfor

@Pumeks @walus002 w Polsce Kościół nie ma państwowego finansowania - utrzymuje się z dobrowolnych datków, czasem również z normalnej działalności gospodarczej (prowadzi sklepy, przedszkola, wydawnictwa, biura turystyczne...) i z pracy na etacie (księża i siostry zakonne często pracują jako nauczyciele, pielęgniarki, opiekunki ...).


Są państwowe dotacje do remontów i ochrony zabytków, podpadają pod to nie tylko zamki, skanseny czy zabytkowe kamieniczki na starym mieście, ale również zabytkowe kościoły.

Nie jest to jednak finansowanie Kościoła jako instytucji a finansowanie ochrony konkretnych zabytkowych budynków wśród których są też kościoły.

walus002

@stfor

„Gazeta Wyborcza” zaznacza, że zebrane dane, z opisanych powyżej powodów, są fragmentaryczne. Na pewno jednak największa suma, bo nawet 1,5 mld zł, to pensje dla nauczycieli religii. Pracują w szkołach, przedszkolach, a nawet w żłobkach.

<br />

Ale żeby nie było


Największy odsetek stanowią nauczyciele świeccy, ponad 30 proc. to jednak księża diecezjalni, 6 proc. siostry zakonne, a 3 proc. zakonnicy. Wszyscy są opłacani z pieniędzy publicznych, choć tak być nie musi.


W 2020 roku zaplanowano dofinansowanie w wysokości 140,8 mln zł, z raportu NIK wynika jednak, że wydano 181,8 mln zł. Wsparcie Funduszu Kościelnego mogło więc wynieść w 2020 roku nawet ponad 200 mln”


Od 500 mln złotych rocznych dotacji dla uczelni katolickich, które umożliwił wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2009 roku, przez sprzedaż ziemi na cele religijne z ponad 90 proc. bonifikatą, która w ciągu ostatnich pięciu lat pozwoliła Kościołowi kupić od powiatów ziemię wartą około 30 mln płacąc 3 mln zł i handel pozyskiwanymi od państwa za darmo ziemiami odzyskanymi, po działalność Komisji Majątkowej.


Dziennikarze wspominają także dofinansowanie na budowę Świątyni Opatrzności Bożej i oczywiście działalność Tadeusza Rydzyka, który - według wyliczeń serwisu Superbiz - w czasie rządów PiS dostał około 325 mln zł. różnorodnych dotacji.


***************


To jest finasowanie kościoła. Dopłacamy do szerzenia ich wiary w szkołach publicznych! Dopłacamy do budowy nowych świątyń. Dopłacamy do ich własnych uczelni! Dopłacamy do tego, żeby mogli kupić sobie ziemie za 10% wartości! Dopłacamy do remontów ich świątyń - jak ich nie stać na dbanie o zabytki to powinni je odstąpić.

Jak to nie jest finasowanie to ja nie wiem co to jest


https://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/ile-panstwo-wydaje-na-kosciol-3-mld-zlotych-dofinansowania-kosciola-przez-panstwo/6ym23ll

Pumeks

@stfor dziękuję za wyjaśnienie, bo @walus002 jak widać wprowadził mnie z premedytacją w błąd... czyli, jeśli rozmawiamy o państwowym finansowaniu Kościoła, to nie możemy rozmawiać o Polsce, a raczej o takich krajach jak germanistan...

Pumeks

@walus002 ale propaganda... dlaczego czytasz ściek?

walus002

@Pumeks nie wołaj mnie nie dyskutuje z ludźmi, którzy obrażają innych używając słów o jakich wspominałem wyżej. Rozmawiam z @stfor który użył argumentów, a nie obrzucał błotem.

Ja od siebie podałem kontrargument na tym polega sensowna dyskusja.

Pumeks

@walus002 a gdzie to ja ciebie obrzuciłem błotem? no pokaż mi!

stfor

@walus002 nie myl finansowania publicznych szkół z finansowaniem kościoła, jeśli ksiądz czy siostra zakonna pracuje jako nauczyciel to zarabia tak jak każdy nauczyciel. Wykonuje konkretną pracę.

Są szkoły należące do Kościoła ale działają one na takich samych zasadach jak wszystkie szkoły publiczne.

Było by lepiej gdyby całe szkolnictwo sprywatyzować tak aby wszystkie szkoły działały na zasadach rynkowych (zamiast płacic podatku na szkoły płacić czesne - ewentualnie wprowadzić jakiś rodzaj bonu/pożyczki edukacyjnej finansowanej przez państwo ale aby to uczeń decydował na co ją wyda) ale to odrębny temat który nie ma związku z Kościołem.


Fundusz kościelny to nie jest żadna dotacja czy finansowanie Kościoła. Są to środki potrzebne na zwrot zagrabionych dóbr które za czasów PZPR Kościołowi skonfiskowano. Nie wszystkie nieruchomości mogą zostać zwrócone, gdy budynki zburzono to trzeba za nie zapłacić, podobnie gdy np na ziemi należącej do Kościoła ktoś inny postawił już domy to nie można go od tak wyrzucić, w takim przypadku trzeba tą ziemię zapłacić po uczciwych cenach tak jak by się ja kupiło, albo kupić jakąś innę działkę i oddać ją w zamian za tą zajętą.


Podobne zasady obowiązują w przypadku zwrotu skonfiskowanego majątku osób prywatnych, tyle że Kościół jest nieco bardziej elastyczny, nie domaga się zwrotu wszystkiego co zagrabiono od razu, zgodził się aby zwrot następował stopniowo.

Zaloguj się aby komentować