Howdy Tobie. Jeśli to czytasz, to znaczy, że odwiedzasz Kawiarnię #zafirewallem Witamy serdecznie, zapraszamy, herbatka dla Ciebie, cukier nawet się znajdzie, choć osobiście nie słodzę, chyba że Tobie, i mleko się znajdzie, proszę. Sonet proposta traktuje o łódce, ale ja reram, toteż przynajmniej pozostałe głoski dźwięczne staram się wymawiać głośno, dlatego czasem, podczas rozmowy w kawiarni, zamiast "łódka" wychodzi mi


Wódka


Podchodzę do barmana, co stoi na baru straży

Mówię mu już na wstępie, by nie namawiał mnie do wódki

Ale że on jest łajzą, a ja mam lont krótki

To mój wzrok już gdzieś tam za jego plecami kraży


Zgubiłem ogonek, krąży, a nie kraży

Zgubiłem też rozum w spojrzeniu byle młódki

Ona mi dobre słowo, ja jej swoje dutki

Nikt mnie nie powstrzyma, gdy mi się zamarzy


Gdyż ponad wszelką miarę cenię swe doznania

Gdy we wódce wraz ze mną moczy swe usta Monia

Ala, Zuzia, Asia, że o Kasi nie wspomnę


Dla Karoliny pod korek krechę nawet zaciągnę

I w ciemnym kąciku przy stoliku usiądę

I pogrążę w humorze do nieprzysiadania.


#tworczoscwlasna #poezja #diriposta


Poeto, hik, lit-litości - pamiętajże o sp-społecznościii.

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować