@pfu Jeśli dostali wytyczne od kogoś z devteamu/publishera, to zrobili to, co mieli zapisane i to nie ich wina, że kazali im zrobić jakiś bełkot zamiast tłumaczenia. I to mogły być wytyczne tylko dla tego języka, z nieznanych nam przyczyn.
Jeśli sami wpadli na pomysł takiego tłumaczenia, to kopa w dupę i wilczy bilet, za samowolkę.
Mnie osobiście jeszcze się nie zdarzyło, żebym był zmuszony do tłumaczenia gender neutral. Raz miałem sytuację, że jedna z postaci była właśnie jakaś taka nijaka płciowo, ale od wydawcy dostałem informację, że jeśli to jakiś problem, to postać ma głos i wygląd kobiety i nie ma to wpływu na fabułę.
Drugi raz miałem sytuację, że w grze były trzy "płcie", ale miało to uzasadnienie w fabule. Mężczyźni, kobiety i coś, co ewoluowało w kosmosie i było "no-gender". Ok, to jest gra SF dziejąca się nie wiadomo w jak dalekiej przyszłości - mogło się coś takiego zdarzyć. Więc wziąłem najlepszy, według mnie, przykład i zastosowałem "dukaizmy", które mi najlepiej pasowały do konwencji.
Ale nikt mi nigdy nie powiedział, że całość ma być "bezpłciowa". Zresztą, nie podjąłbym się - za dużo kombinowania, żeby potem zostać zjedzonym przez graczy