Hello,
krótkie pytanie, Mój 6-letni Oral-B Vitality się posypał i trzeba kupić nową szczoteczkę. Teraz na topie z tego co sie rozejrzałem sa te soniczne/ultradzwiekowe, warte to zachodu? A jesli tak, to mozecie mi polecic cos dobrego w cenie powiedzmy do 200zł, żeby potem można było do tego końcówki dokupywać (ceny to patrze od jakichs smiesznych 60zł do 1000 nawet :O)? Czy się nie pierdzielić, tylko kupić z aledrożyzna samą rączkę za 69zł i uzywac tego samego co dotychczas?