Hej, korekta mojej książki jeszcze trwa (25% zrobione). "Historia jest wciągająca, a jeden z głównych bohaterów ciągle popada w nowe kłopoty"
Co dalej? Jeżeli korekta dojedzie do 100%, to będę musiał przeprowadzić wspomniane w poprzednim poście konsultacje przy fragmentach zaznaczonych na czerwono. Albo tam coś wywale albo dopiszę. Pani od korekty ma moją zgodę, by samodzielnie poprawiać dziwaczny szyk zdań, dopisywać do skrótów myślowych i ogólnie uzupełniać tresć w dodatkowe objaśnienia - gdy nie do końca wiadomo o co chodzi.
Potem kupuje miesięczny abonament za Adobe Indesign, gdzie do szablonu wgram tekst po korekcie. Wtedy trzeba będę to formatować (justowanie, interlinia, marginesy, kerning). W wordzie nie da się tego zrobić zbyt porządnie.
Potem wyśle znowu tekst do korekty. Wtedy pani zajmie się usuwaniem bękartów
Po tej korekcie będę mógł wydawać ebooka i zlecać druk w drukarni. Mogę wybrać druk cyfrowy - droższy, ale wtedy mogę zrobić mniejszy nakład albo druk offsetowy - tańszy, ale z dużym nakładem. Tu wybór zależy od tego czy uda się zrobić preorder i jak duży
#samwydajeksiazke #ksiazki