Hej, czas się oficjalnie przywitać bo chyba zostanę tu dłużej. Też trafiłem tu z wykopu. Tylko, że mi nie przeszkadza ten nowy lejałt. Traktuję to jako nowy shit, który trzeba zaakceptować. Wiecie, coś takiego jak na automacie wchodzicie do biedry po piwo (które chodzi za wami już kilka dni), sięgacie po nie a na jego miejscu k⁎⁎wa kawa Jacobs stoi. W głowie tworzy się zdanie, które najlepiej wypikać ale akceptujecie nową przygodę i chcąc nie chcąc eksplorujecie nowy układ sklepu. I tak właśnie jest teraz z tym wykopem. I dzięki temu trafiłem tutaj do Was. Wcześniej nie wiedziałem o Hejto. Fajnie tu. Tak miło. Te społeczności fajna sprawa.
Co jakiś czas podrzucę Wam fotkę jakiejś "dzikiej bestii" z naszego polskiego lasu. Wszystkie upolowałem sam. Czasami z podchodu czasami z zasiadki. Na początek byczek Daniela. Dystans około 20m. 30 metrów czołgania się. Ale samozadowolenie grubo ponad skalą.
#fotografia #las #zwierzeta


