Heh moje kolezaneczki z gimnazjum które najwidoczniej już zapomniały jak mi życie zatruwały (mamy już plus 30) teraz nagle chcą zoragizowac spotkanie „po latach”. Uj im w czapkę, przez nie do dzisiaj mam strach przed opinia innych i kilka dodatkowych skrzywien. Poszłabym tam tylko po to żeby im pokazać ze doszłam do czegoś w życiu a one zostały w Pipidówce i jedyne czym się mogą pochwalić to 3 kaszojadow na głowie. Głupie cipy takie ważne były w gimnazjum, potrafiły jednego dnia się nie odzywać innego zgrywać przyjaciółki, obrażać za fryzury, szarpać za włosy, gadać do innych. Teraz człowiek wie jak małe znaczenie to miało ale dla gowniary 12 lat akceptacja społeczna to centrum świata i taki mobbing może wpływać na przyszłe życie.
za spotkanie podziękowałam niech się bujają
#gownowpis #wygryw z #przegryw
