Granatnik, podnośnik, nastolatki w radiowozie. Serie wpadek pogrążają policję
Pompowanie pieniędzy na pensje policjantów nie dało efektów. Masowe odejścia i serie wpadek pogrążają mundurowych.
Do serii dołączył ostatnio wypadek radiowozu pod Warszawą, do którego dwaj policjanci zabrali – nie wiadomo w jakim celu – dwie nastolatki, a gdy samochód się rozbił, nie udzielili im pomocy. Z kolei we wtorek, w dzień miesięcznicy smoleńskiej, wątpliwości wzbudzili policjanci w strażackim wysięgniku, zaglądający do mieszkania, w którym byli działacze Lotnej Brygady Opozycji.