Pisałem wczoraj że teść puknął koziołka, bardzo twardy miał łeb. Czaszka wbiła się między kolumnę Macpherson'a a poszycie co poskutkowało wygięciem części poszycia (tej do której przykręcamy kolumnę). Pompa wspomagania trup, zbiornik płynu do sprysków też. Chyba wszystkie plastiki zderzaka i lampa to wisienka na truchle:) Dodaje zdjęcie pobieżne "strat", ja sobie jednak odpuszczę naprawę, handlarz sobie weźmie. Pacjent to Peugeot 307 1.6 hdi 66kw (90 km) 07r. Zdjęcie już po umyciu:)
#motoryzacja #samochody
Wołam @dolchus
No elo, faktycznie przy tym zakresie potrzebnych napraw jeżeli nie masz zaplecza i czasu to się nie opyla (tym bardziej dawać do warsztatu). A sam silnik toporna oszczędna konstrukcja z prostym osprzętem, bezawaryjny pod warunkiem regularnej wymiany oleju z filtrem. 307mki poczciwe dość proste auta.
P. S. Na miejscu poszkodowanego zamieniłbym winowajce w kiełbasę w ramach częściowego zadośćuczynienia ( ͡o ͜ʖ ͡o)
@dolchus niestety koziołek się trochę zmielił z futrem:D Zaplecze żeby to zrobić to mam, jedynie na ewentualne kodowanie modułów bym musiał jechać. Problem taki że po podliczeniu wychodzi to samo co kupno nie rozbitego, plus zależy mi na benzynie ponieważ boję się że zaraz jakiś wtrysk czy inne turbo poleci:) Wiem wiem takie czarnowodztwo ale ja to pecha mam:)
@LaMo.zord ja niedawno leciutko potrąciłem lisa, ale tyle co go musło dzięki mojemu nadludzkiemu refleksowi
Zaloguj się aby komentować