#galaretkanomore
(Przypominam, to mój autorski tag do blokowania dla osób, które nie chcą oglądać moich osiągnięć sportowych/sylwetkowych i wszystkiego w dążeniu do transcendencji.)
-
Zjedzone: 2 700 kcal (naleśniki z nutellą mnie dzisiaj porobiły ;)).
-
Spalone: 2 800 kcal
-
Kroki: 16 500
-
Trening: ćwiczenia z hantlami
-
Bieg: 7.4 km
-
Książka: zacząłem czytać Paulo Coelho "Weronika...", no ale nie. Przestałem. Sorry, nie mam już 15 lat, żeby się takimi pierdołami zachwycać. XD Więc czytam sobie "Zbrojni" Pratchetta.
-
Norweski: obiecałem sobie, że zrobię to zaraz zrobię.
Żadnych pompek, brzuszków i innych dzisiaj bo po wczorajszym mam zakwasy na brzuchu i klatce jak nie wiem, no.
Muszę ogarnąć na najbliższe dni jadłospis- jestem z dziećmi w domu i na aktywności mało mam czasu. W ogóle Garmin totalnie zlewa mój ruch podczas sprzątania w domu, zabawy z dziećmi i innych aktywności ruchowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więc może wpada coś więcej tych kcal spalonych. Okaże się na wadze jak przeanalizuje wszystko.
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
