@anervis tam nie chodziło o przecinek, to nie był taki prosty błąd - sprawa jest bardziej skomplikowana.
Kiedyś badali zawartość różnych pierwiastków ale nie badali w skład jakiej substancji chemicznej one wchodzą.
To były dopiero początki badania żywności - nie opracowali jeszcze metod na dokładne badanie występowania związków organicznych a jedynie potrafili stwierdzić że po wysuszeniu i spaleniu w popiele występuje jakiś pierwiastek chemiczny.
No i wyszło im wtedy że w szpinaku jest praktycznie cała tablica Mendelejewa.
Problem w tym, że były to związki nierozpuszczalne a przez to minerały w nich zawarte całkowicie nieprzyswajalne - no ale wtedy jeszcze o tym nie wiedzieli.
To tak jak by ktoś powiedział jedz śrubki bo zawierają dużo żelaza.
Dodatkowo szpinak zawiera duże ilości kwasu szczawiowego i fosforanów które są szkodliwe.
Aby zneutralizować szkodliwy kwas szczawiowy nasz organizm zużywa wapno i magnez które już wcześniej przyswoił z innego jedzenia (albo musi wydobyć rezerwę z kości), co gorsza po neutralizacji powstają szczawiany które łatwo się wytrącają i mogą odkładać się w postaci kamieni nerkowych.
Na szczęście jest sposób aby się przed tym ochronić - tuż przed zjedzeniu rośliny zawierającej kwas szczawiowy należy połknąć kilka tabletek z cytrynianem magnezu (patrz popularne suplementy z magnezem).
Wtedy kwas szczawiowy przereaguje już w żołądku i jeśli tam powstaną kamienie to bezboleśnie wysra się je dużym otworem.
Rośliny zawierające niebezpieczne ilości kwasu szczawiowego to:
Szpinak, szczaw, rabarbar, młode liście buraka (botwinka).