#fizyka #nasa #astronautyka #kosmos


Jak się umiera w kosmosie? Dziwnie, ale raczej bezboleśnie, przynajmniej jeśli chodzi o brak działającego skafandra. Gazy z twojego ciała albo uciekają albo wzdymają cię, płyny zaczynają wrzeć z powodu temperatury 30 kilku C przy blisko zerowym ciśnieniu i... po prostu się dusisz. W 1966r w ramach testów skafandrów jeden chłop miał okazje przekonać się jak to wygląda, ale wiele nie pamięta, bo momentalnie stracił przytomność.


Okazuje się, że wystarczy przywrócić szybko ciśnienie, podać tlen zanim mózgowi zacznie go brakować i można po 5 minutach wracać do pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo nic się na stałe nie uszkadza, nie licząc może płuc, jakby ktoś chciał trzymać 1 atmosferę wdechu przy 0 ciśnieniu dookoła.


https://www.youtube.com/watch?v=KO8L9tKR4CY

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować