Fanatyk Hejto 2.0


Mój Stary był fanatykiem #hejto , najgorzej. Pół pulpitu zawalone przedinternetowymi memami z CDA i gigabajtami obrazków ze śmiesznymi kotami. Druga połowa zawalona notatkami do wpisów o kaskaderskim wypasie owiec, hodowali jedwabników i mongolskim balecie. Średnio raz w miesiącu dostawał bana za brak tagów.


Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into Reddit, bo myślałem, że przystopuje trochę ze swoją tffurczościom, bo nie umie into angielski czy inne cywilizowane języki, ale Stary obczaił Google Translate i łamaną angielszczyzną siedział i kręcił gównoburze z Januszami z zagranicy, którzy nie kumali o co mu chodzi z Thank you from the mountain czy Talk without little gardens. Do tego potrafił drzeć mordę do monitora albo wywalić klawiaturę przez okno. Kiedyś jak mnie Stary wnerwił, to założyłem konto i go trollowałem pisząc w jego tematach jakieś randomowe głupoty typu "Wykop Pany!". Matka nie nadążała z gotowaniem leczo na uspokojenie. Aha, na Hejto miał rangę Omega za natłuczenie 3 mln wpisów.


Stary zawsze przy obiedzie nawijał o zaletach Hejto. Jak się dostałem na studia to mój Stary przez tydzień gadał, że to dzięki temu, że czytanie Hejto uczy logicznego myślenia i potem mózg lepiej pracuje. Chociaż przy jedzeniu zawsze opowiadał o nowych społecznościach i tagach, ale za każdym razem schodził w końcu na Moderację. Stary sam się nakręcał i dostawał strasznego bólu d⁎⁎y: hurr za mało banujo, durr pełno ruskich trolliów. Robił się przy tym cały czerwony jak burak, odchodził od stołu klnąc i szedł przeglądać #heheszki lub #stoicyzm żeby się uspokoić.


Zwykle co weekend jeździł na #hejtopiwo . Od 5 lat w każdy pierwszy piątek miesiąca ze znajomym Tomkiem budził całą rodzinę o 4:00 w nocy, bo hałasowali pakując prowiant. Jakiegoś dnia, jak miałem urodziny, to Stary jako prezent wziął mnie ze sobą w drodze wyjątku. Super prezent bulwo!


Pojechaliśmy gdzieś daleko za miasto, dochodzimy nad brzeg jeziora, a Staremu oczy się zaświeciły i oblizywał wargi cały podniecony, bo nowy kontent na #ladnapani . Rozłożył cały sprzęt, siedzimy nad wodą i patrzymy jak jego kumple puszczają #orkiestrydete . Po 5 minutach mi się znudziło, więc włączyłem MP3, a Stary mnie trzepnął przez łeb, że wszyscy słyszą muzykę z moich słuchawek i się denerwujo. Jak się chciałem podrapać po tyłku "krzyczał szeptem" żebym się nie wiercił, bo szeleszczę dresami i trzeba będzie puszczać wszystko od nowa. Bite 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na tę szopkę jak w jakimś chędożonym Guantanamo. Mam urodziny w grudniu, więc jeszcze do tego pizgało jak na Syberii. Dlatego gdyby mnie na długość ręki dopuścić do wszystkich Adminów w Hejto, to bym wziął i anihilował.


Wspomniałem, że Stary miał kolegę Tomka, z którym na #hejtopiwo jeździł. Ale kiedyś towarzyszem jego wypraw był Mirek. Człowiek o kształcie krasnala ogrodowego z brodą do pasa. Byli z moim Starym prawie jak bracia, przychodził z żoną Grażyną na Wigilię do nas, itd. Raz Stary miał imieniny i Mirek przyszedł na kielicha. Nawalili się przy tym jak świnie i oczywiście cały czas nawijali o Hejto. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczęli drzeć na siebie mordę kto daje lepszy kontent.

- Weź mnie nie denerwuj Mirek. Widziałeś ile pierunów jednym wpisem kręcę. Cyk i Gorące Dyskusje!

- Kurła, Tadek ja daje ciekawsze rzeczy na Swojej Społeczności. A ty nawet 100 pierunów za komentarz nie potrafisz zebrać.

- Co ty mi tu o Społecznościach pierd*lisz jak ledwo jeden obrazek umisz dodać. To ja jestem #NowyWłaścicielHejto!


No i zaczęli zapasy na dywanie, a ja z matką musieliśmy ich rozdzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona Mirka, że Mirek spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym mojemu staremu, a mój Stary: No i kurła chwała papajowi! Tak go za te pieruny znienawidził.


Wspomniałem o arcywrogu mojego starego, czyli Moderacji. Stała się ona kompletną obsesją mojego Starego i jak np. w TV mówili, że gdzieś był zamach terrorystyczny, to Stary mamrotał pod nosem, że powinni w końcu o tej Moderacji coś powiedzieć.


Szefem Moderacji jest niejaki @bojowonastawionaowca . Jest on dla mojego starego uosobieniem całego zła, które wyrządzono użytkownikom przez Adminów i Stary przez te całe 5 lat toczył z nim wojnę. W końcu pewnego razu jak pojechał na #hejtopiwo , gdzie pojawił się @bojowonastawionaowca mój Stary wrócił do domu z podartym płaszczem, bo go siłą musieli usuwać, bo o takie inby odjaniepawlał, że #2137 małe.


Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem Moderacji mój Stary rozpoczął anonimową partyzantkę polegającą na szkalowaniu Hejto i @bojowonastawionaowca na fejk kontach. Tłukł na jego temat jakieś głupoty typu, że to wilk w owczej skórze i że widział jak organizował czarne msze, demony przyzywał, itd.

Obserwowałem ten tag i widziałem, jak mój Stary nieudolnie porobił multikonta typu: Szczepan123, Szczepansky321, Wszczepu312 i potem na dodatek używał tych trollkont do prześladowania użytkowników ze swojej #czarnalista. Jak któryś z nich zakładał jakąś Społeczność, to Stary się tam wbijał na trollkoncie i na przykład pisał, że kijowy kontent i widać, że nawet nie umiejo po polskiemu poprawnie pisać xD.

Z tych samych trollkont udzielał się także w swoich wpisach i jak na przykład wrzucał swoje autorskie memy, to sam sobie pisał NOOOO GRATULUJĘ POCZUCIA HUMORU! WIDAĆ, ŻE DOŚWIADCZONY HEHESZEK! a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i matce, jak go chwalą.

Nie nauczyłem starego into TOR, więc skończyło się bagietami i kolegium za szkalowanie, a Stary musiał zapłacić 2000 cebulionów kary i dostał pernbana na Hejto.


Jak zapłacił to przez tydzień w domu było istne piekło, bo mój Stary bluzgał na przekupne sądy, diaboliczne Hejto, demoniczną Moderację i w ogóle na całą chędożoną Społeczność. Z jego gadaniny wynikało że Admini jak jacyś masoni, czy inni kosmici rządzący światem, pociągający za sznurki i mający wszędzie układy i agentów. I do tego przeliczał też te dwa tysiące na rogale i dostawał strasznego bólu d⁎⁎y.

#pasta #hejto #hejtowyzwanie #heheszki #czarnyhumor

ba1223d2-1d16-4f31-a0ca-2c39d0603fd4
#nsfw

Komentarze (10)

aerthevist

Pieruny tutaj, bo mam chore wyzwanie z komentarzami xD

boogie

@aerthevist już je wyleczyłem :)

aerthevist

@boogie dzięki, jesteś niezawodny

owczareknietrzymryjski

@aerthevist gratulacje nowej rangi

aerthevist

@owczareknietrzymryjski dzięki

boogie

@aerthevist słuchaj jest sprawa. Potrzeba mi 100 za wpisy xD

Onestone

@boogie +40 poszło

aerthevist

@boogie powinno wejsc +100

boogie

@Onestone dziękuję :)

boogie

@aerthevist dzięki ❤️❤️❤️

Zaloguj się aby komentować