Fajnie znaleźć miejsce gdzie można się pochwalić swoim hobby.
U mnie to ostatnio winyle z bajek z czasów mojego dzieciństwa - serii Pan Kleks.
Kupowane w ciągu ubiegłego roku, stan taki jaki udało mi się znaleźć na Allegro.
Ciekawostka, na jakości wydania płyt wyraźnie widać inflację przełomu lat 80/90.
  • "Akademia Pana Kleksa" kosztowała w czasie wydania 500 zł, okładka rozkładała się jak książka i miała dołączony śpiewnik (niestety - a może na szczęście, udało mi się kupić płytę ze zgubionym śpiewnikiem za 40 zł ʕ•ᴥ•ʔ)
  • "Podróże Pana Kleksa" kosztowały 750 zł, nie rozkładały się, ale dalej miały śpiewnik
  • "Pan Kleks w Kosmosie" kosztował 2100 zł (cena nie była wydrukowana na okładce tylko stemplowana), okładka była "dopasowaną" wersją z okładki kasety (poprawka: zarówno kaseta jak i płyta miały na okładce plakat do filmu autorstwa Pągowskiego) i nie miał śpiewnika.
Kupa wspomnień, beztroski i fantazji.
48f735e4-6853-4a6d-a936-7f746c41952d
54b097c5-d47d-4ad1-af80-f37ae66a2222
dec8bf3f-3d6f-4736-b844-56bd39e746cb
frk

jako dzieciak miałem tą na środku. też super były bajki na winylach

Villdeo

Miałam takie! Ale tej okładki z "Akademii..." to się okropnie bałam za dzieciaka xD

MarianoaItaliano

@papaja Ale ekstra Film obejrzałem jako 7-8 latek na którychś teleferiach w TV i szczerze powiem że trochę bałem się tych wilków wchodzących w rytm muzyki TSA Z Podrózy Pana Kleska najbardziej natomiast zarówno lubię Meluzynę Ostrowskiej jak i edukacyjną piosenkę o kurestwie marynarzy w wykonaniu Stefana Siary Siarzewskiego xD https://www.youtube.com/watch?v=0Ubd9989Wbk

banan

@frk ja jeszcze pamiętam muzyczne pocztówki

dddd9233-e391-45bf-86a8-738914912af9
seeksoul

@MarianoaItaliano odnośnie Marszu Wilków TSA jest anegdota, że pierwotna wersja nagrania była dość "normalna" niestety tuż przed wysłaniem materiału do studia gdzieś on zaginął i ostatecznie to co widzimy w filmie było nagrywane 5 minut przed czasem na szybko bez przygotowania i przesłuchania w ogóle co oni tam nagrali

MarianoaItaliano

@seeksoul O, nie wiedziałem Ale patrząc na PRL to wszystko jest możliwe. Najbardziej z tego wszystkiego to lubię opowieść Fronczewskiego o tym że projekt Franka Kimono powstał w przerwach nagrywania muzyki do Akademii Pana Kleksa co słychać bardzo w tych piosenkach Tu na YT jest wywiad sprzed kilku lat.

https://www.youtube.com/watch?v=AkulMcYluj0

seeksoul

@MarianoaItaliano a tak, to oglądałem kiedyś ten wywiad

Zaloguj się aby komentować