Fabryka polskich autobusów elektrycznych musi upaść

Fabryka polskich autobusów elektrycznych musi upaść

wnp.pl
Już w przyszłym roku w Polsce otworzy się rynek na setki autobusów elektrycznych rocznie. Polski producent takich pojazdów - ARP E-Vehicles - tego nie doczeka, musi upaść. Nie znaczy to, że sam autobus zniknie. Może wrócić do gry w nowej spółce, z nowym inwestorem.

Alicja Hnatkowska, doradca restrukturyzacyjny, która od 14 grudnia pełni rolę prezesa spółki poinformowała Parlamentarny Zespół ds. energetyki rozproszonej, elektromobilności i innowacji, że jej "jedynym zadaniem, które wynika z przepisów prawa, jest złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości".

- Spółka w tej chwili nie posiada środków obrotowych, które mogły być przeznaczone na jakąkolwiek działalność i zaspokojenie zobowiązań - mówiła Alicja Hnatowska.

Spółka ARP E-Vehicle od listopada nie wypłaca wynagrodzeń i nie reguluje faktur, także za media. W związku z tym odcięto jej wodę, energię elektryczną, ogrzewanie i telefony. Został tylko internet, który Hnatowska opłaca z własnych środków. [...]

#wiadomoscipolska #bydgoszcz #motoryzacja #autobusy #elektryki #firma #upadlosc

Komentarze (1)

Patobus

Jak tylko tu zostawię: Rafako -> Agencja Rozwoju Przemysłu.


Udało się zrobić 2 kroki więcej niż w przypadku Izery, ale z rynkiem to niewiele miało wspólnego.

Zaloguj się aby komentować