#f1 #formula1
Cześć.

Kolega @tmg wrzucił dziś wpis o tym, że wraca do oglądania F1 i ciężko się połapać bo sporo się pozmieniało. W dyskusji zapytałem czy chce jakieś wprowadzenie - stwierdził, że nie trzeba, ale znalazł się inny chętny @kopytakonia więc skleciłem takie podsumowanie stanu Formuły 1 na 6 października 2025. Jest to oczywiście bardzo skrótowe i uproszczone, ale może komuś się przyda


Jeśli coś pomyliłem/przekłamałem/pominąłem - proszę mnie poprawiać


Skupiłem się głównie na obecnych regulacjach technicznych - czyli od sezonu 2022. Zmieniły się wtedy zasady dotyczące budowy nadwozia samochodów, została uproszczona aerodynamika, usunięto większość skrzydełek, bargeboardów, a samochody zaczęły generować docisk poprzez efekt przypowierzchniowy - przez kanały w podłodze, którymi płynie powietrze, bolid jest przyciągany do asfaltu.


RedBull - Mistrzowie świata konstruktorów 2022 i 2023, mimo że nie wygrali w 2021 i 2024 to przez ostatnie 4 lata mistrzostwo świata kierowców zgarnął ich kierowca - Max Verstappen. W 2023 kompletnie zdominowali stawkę, wygrywając 21 z 22 wyścigów w sezonie z czego 19 wygrał Max. Max jako kierowca potrafi robić niesamowite rzeczy z samochodem i wyciągać 110% nawet z trudnego bolidu, ale potrafi też się czasami zagotować na torze i odwalić jakiś gruby numer jak wypchnięcie kogoś z toru, albo celowe wjechanie w niego - na szczęście nie jest to częste.

W sezonie 2024 zespół zaczął się sypać, mieli sporą aferę obyczajową z ich szefem Christianem Hornerem (romans z pracownicą, który w zależności od wersji był bardziej lub mniej dobrowolny z jej strony) i chociaż został uniewinniony w wewnętrznym postępowaniu to “niesmak pozostał” i toczy się jeszcze sprawa przed brytyjskim sądem. Do tego doszły jakieś wewnętrzne wojenki o władzę. Poskutkowało to tym, że sporo ważnych pracowników odeszło do innych zespołów. Samochód w tamtym sezonie był trudny w prowadzeniu (i nadal jest), ale mimo to Max dowiózł mistrzostwo dla siebie walcząc z Lando Norrisem z McLarena. Nie bardzo potrafią jednak znaleźć kogoś na 2 fotel, kto regularnie dowoziłby duże punkty - przez co nie zdobyli WCC w 2024. W 2024 jeździł tam jeszcze Sergio Perez, ale mimo podpisanego kontraktu na 2025 podziękowano mu i na jego miejsce wstawiono obiecującego młodzika Liama Lawsona. Niestety na początku sezonu spisywał się bardzo słabo i już po kilku wyścigach zamieniono go na Yukiego Tsunodę, który… też spisuje się słabo. W czasie tego sezonu wymieniono też szefa zespołu - wywalono Hornera i wzięto Laurenta Mekiesa z Racing Bulls (ten zespół też należy do Red Bulla, to ich juniorski team). W ostatnich 3 wyścigach widać wyraźną poprawę wyników (głównie u Maxa), ale mimo że ma jeszcze matematyczne szanse na WDC to strata jest bardzo duża - musiałoby mu bardzo dopisywać szczęście i słabsza forma zawodników McLarena.


Mercedes - W 2021 zdobyli mistrzostwo konstruktorów, a Lewis Hamilton do ostatniego wyścigu walczył z Maxem Verstappenem o mistrzostwo kierowców - ostatecznie przegrywając w bardzo kontrowersyjnym wyścigu w Abu Zabi. W 2022 kiedy weszły nowe przepisy dotyczące aerodynamiki zaprezentowali bardzo odważną koncepcję samochodu bez sidepodów, co okazało się dużym błędem. Długo nie potrafili wrócić do czołówki i walczyli z tą koncepcją, ostatecznie wracając do klasycznej budowy auta i zaczynając “od zera”. Obecnie trzymają się w czołówce, regularnie zdobywają podia, wygrali 2 wyścigi w tym sezonie, ale nie walczą o mistrzostwa. Od 2022 roku jeździli w składzie Lewis Hamilton i George Russell. W ciągu 3 sezonów George dwukrotnie pokonał Lewisa w klasyfikacji kierowców. Po Lewisie widać było spadek formy i momenty widocznego zniechęcenia gdy słabo mu szło. W tym sezonie Lewis przeszedł do Ferrari, a zastąpił go młody Kimi Antonelli w którym Toto Wolff widział drugiego Verstappena. Jest całkiem dobry, ale nierówny i raczej nie jest to poziom Maxa (chociaż trzeba pamiętać że to debiutant). George za to trzyma się w czołówce, często pojawia się na podium. Krążyły plotki że gdyby Max Verstappen uległ namowom Toto Wolffa i przeszedł do Mercedesa to mógłby zastąpić Georga, ale formą w obecnym sezonie raczej umacnia swoją pozycję - jest na etapie negocjowania nowego kontraktu.

Ferrari - bardzo mocno zaczęli sezon 2022 zgarniając dublet w wyścigu w Bahrajnie. Początek roku wyglądał bardzo obiecująco, Charles Leclerc walczył z Maxem i zapowiadało się na fajną rywalizację w sezonie. Później niestety forma spadła, ale mimo wszystko Ferrari zakończyło sezon na 2 miejscu, tak samo jak Charles. Ogólnie w Ferrari jest "chujowo, ale stabilnie" - zawsze raczej w górnej części stawki, ale nie na szczycie. Do tego klasyczna ferraryjska “Grande Strategia” czyli błędy w zarządzaniu wyścigiem, idiotyczne decyzje, problemy z samochodem, awarie… 

Od 2023 roku na pozycji szefa zespołu Mattia Binotto został zastąpiony przez Freda Vasseura z Alfy Romeo. Na początku wydawało się, że trochę ogarnął ten włoski bajzel, ale ostatecznie nie jest dużo lepiej. Na pewno jego sukcesem było ściągnięcie do Ferrari Lewisa Hamiltona - to był ogromny news na początku 2024 roku. Lewis przeszedł tam na początku tego sezonu zastępując Carlosa Sainza (który miał dobre wyniki), ale ma spore problemy z adaptacją do nowego sprzętu. Wygrał jeden sprint w Chinach, ale poza tym jest raczej średnio. Ostatnio krążą też plotki, że Charles “najtwardszy tifoso” Leclerc też zaczyna mięknąć i szuka nowego zespołu, co po jego mocno wkurzonych, emocjonalnych wiadomościach na team radio w czasie wyścigów wcale nie dziwi, bo chłop zaczyna mieć PTSD. Mimo problemów zespołu i krytyki za brak poprawy wyników, Fred przedłużył kontrakt na kolejne lata.

McLaren - zespół który w ostatnich latach zaliczył duży progres. W 2022 mieli na pokładzie Lando Norrisa i Daniela Ricciardo, któremu szło tak słabo że mimo ważnego kontraktu na rok 2023 wypłacono całą pozostałą kasę z umowy żeby już sobie poszedł. Zastąpił go w 2023 Oscar Piastri, który bardzo szybko pokazał że gdy dopracuje jeszcze pewne elementy ścigania to będzie bardzo dobrym kierowcą - już wtedy stawał na podium, a w tym roku prowadzi na razie w klasyfikacji mistrzostw kierowców. Po katastrofalnie słabym początku roku 2023 forma zespołu zaczęła iść wyraźnie w górę i w roku 2024 wywalczyli już WCC, a Lando był w walce o WDC. W tym sezonie mają najlepszy samochód i ich kierowcy zajmują 2 pierwsze miejsca w tabeli. Zespół utrzymuje że nie mają kierowcy numer jeden i pozwalają im walczyć na torze, ale kilka sytuacji z tego sezonu mogłoby sugerować że to jednak Lando jest tym bardziej kochanym dzieckiem, mimo że przez większość sezonu jest za Oskarem w punktach. Widać, że atmosfera w zespole jest napięta co pokazało chociażby wczorajsze zachowanie Oscara po wyścigu gdy wyłączył radio, gdy szef zespołu gratulował mu tytułu mistrza świata konstruktorów. Tytuł konstruktorów już mają, walka o tytuł dla kierowcy rozegra się prawdopodobnie pomiędzy kierowcami tego zespołu, z pewnymi szansami dla Maxa Verstappena. Szefem zespołu F1 jest Andrea Stella i zajmuje się on częścią sportową teamu, a nad nim jest Zak Brown który jest szefem całego działu McLaren Racing (czyli też inne serie wyścigowe), ale regularnie jest on na wyścigach i zajmuje się częścią biznesową i polityką. Często też to on reprezentuje team w mediach.

Aston Martin - wcześniej Racing Point i Force India. Zespół należący do kanadyjskiego miliardera Lawrence'a Strolla. Zwykle kręcą się gdzieś w połowie stawki. Po sezonie 2022 Sebastian Vettel ogłosił zakończenie kariery i zastąpił go dziad z Oviedo czyli Fernando Alonso. Drugim kierowcą jest syn właściciela - Lance Stroll. Jest to chyba największy problem tego zespołu, bo ma słabe wyniki z pojedynczymi przebłyskami, ale przez to, że to syn właściciela to ma zapewniony fotel na tak długo jak będzie chciał. Zespół miał świetny początek sezonu 2023, Fernando kilkukrotnie stanął na podium. Później jednak rozwój samochodu nie poszedł zbyt dobrze i zespół skończył sezon na 5 miejscu, a Alonso na 4. W tamtym sezonie też byli na 5 miejscu, obecnie są na 7. Jednak Stroll zainwestował w zespół ogromne pieniądze - nowa siedziba zespołu, fabryka, tunel aerodynamiczny, przeprowadzono restrukturyzację, ściągnięto wielu doświadczonych pracowników z innych zespołów, w tym m.in. Adriana Neweya - legendarnego projektanta z Red Bulla, który pracuje wyłącznie nad nowym samochodem na rok 2026. 


Williams - kolejny zespół który podnosi się po ciężkich latach. W 2022 roku George’a Russella który odszedł do Mercedesa zastąpił przeżuty i wypluty przez rodzinę Red Bulla Alex Albon. Dołączył do Kanadyjczyka Nicholasa Latifiego, kierowcy, który wprowadzał do F1 element losowego samochodu bezpieczeństwa. Ogólnie ten sezon był tragiczny, skończyli na dnie tabeli. W 2023 do zespołu przyszedł nowy szef - strateg Mercedesa, James Vowles, znany z kultowego tekstu "Valtteri, it's James" gdy kazał Bottasowi przepuszczać Lewisa. Zabrał się za porządki w ekipie, wyciąganie jej z chaosu i załatwianie sponsorów. Jednocześnie Latifiego zastąpił kolejny as kierownicy z Ameryki Północnej - Amerykanin Logan Sargeant. Zespół stopniowo szedł w górę, słabego Logana w trakcie sezonu 2024 zastąpił tymczasowo Franco Colapinto, który zrobił bardzo dobre wrażenie (plotki mówiły nawet o zainteresowaniu Red Bulla), a od tego sezonu wszedł tam wyrzucony z Ferrari Carlos Sainz. Alex ładnie się odbudował przez ten czas w Williamsie i prezentuje dobry poziom. Z dwoma dobrymi kierowcami i ogarniętym szefem obecnie są na świetnym piątym miejscu w tabeli. Carlos nawet wskoczył ostatnio na trzeci stopień podium.


Racing Bulls - wcześniej AlphaTauri i Toro Rosso. Zespół juniorski Red Bulla. W 2022 bardzo słabo z Pierrem Gaslym i Yukim Tsunodą na pokładzie. W 2023 Pierre odszedł do Alpine, a zastąpił go Holender Nyck de Vries - kolejny na tyle słaby kierowca, żeby wylecieć w trakcie sezonu. Zastąpił go Daniel Ricciardo który już siedział na ławce rezerwowych po wyrzuceniu z McLarena. Zdążył przejechać 2 wyścigi i w treningu przed GP Holandii, żeby uniknąć uderzenia w rozbitego Oscara Piastriego uderzył w ścianę i połamał kości śródręcza. Wskoczył za niego Liam Lawson, który w 5 wyścigach zrobił dobre wrażenie, co otwarło mu późniejszą drogę do zastąpienia Daniela na stałe w połowie 2024 roku i wskoczenie w tym roku do Red Bulla, gdzie sobie nie poradził i wrócił straumatyzowany do Racing Bulls. Drugim kierowcą jest tam w tym roku junior - Isack Hadjar, który bardzo dobrze sobie radzi i według plotek w przyszłym roku zniszczą mu karierę w Red Bullu :P 

W międzyczasie zmieniali się tam też szefowie - po 2023 na emeryturę odszedł Franz Tost, zastąpił go Laurent Mekies, który w tym roku awansował do Red Bulla, a jego miejsce zajął Alan Permane.


Kick Sauber - Stake F1 Team Kick, Alfa Romeo - zespół w ogonie stawki który nie może się zdecydować na nazwę. W przyszłym roku znów będzie nowa bo team kupiło Audi. Od 2022 jeździli tam Valtteri Bottas (po odejściu z Mercedesa) i pierwszy Chińczyk w F1 - Zhou Guanyu. W 2022 jeszcze nie było najgorzej, skończyli jakoś w połowie stawki, ale od tego czasu jest dużo słabiej. Dużo się tam dzieje w tle - zmiany właścicielskie, zmiany szefów - po 2022 do Ferrari odszedł Fred Vasseur, a przyszedł Andreas Seidl z McLarena. Po poprzednim sezonie zrezygnowali z obu kierowców i zatrudnili Nico Hulkenberga z Haasa i młodzika Gabriela Bortoleto. Nico w tym roku na Silverstone po chaotycznym wyścigu pierwszy raz w karierze wskoczył na podium (3 miejsce), ale poza tym jest raczej słabo. Od przyszłego roku Audi w pełni przejmuje zespół - zobaczymy co z tego będzie.


Hass - też zespół z końca stawki. Po tragicznym sezonie 2021 weszli w nowe regulacje z Kevinem Magnussenem i Mickiem Schumacherem i mieli zaskakująco dobry start. Był to jednak tylko wypadek przy pracy, Mick zaczął się regularnie rozbijać i pożegnał się z zespołem po sezonie 2022.  Zastąpił go w 2023 ściągnięty z emerytury Nico Hulkenberg, ale zespół znów skończył na dole tabeli. Po tym sezonie właściciel zespołu stracił cierpliwość do szefa zespołu - Guenthera Steinera, który po serialu Netflixa “Drive to survive” był już bardziej celebrytą niż szefem. Zastąpił go dotychczasowy dyrektor inżynierów - Ayao Komatsu. Zespół ocenia zmianę pozytywnie, jest jakaś drobna poprawa w funkcjonowaniu, ale dalej są w ogonie stawki. Haas ma bliskie relacje z Ferrari - używają ich części i infrastruktury. W tym sezonie Hulkenberga który odszedł do Saubera zastąpił debiutant Oliver Bearman, a Magnussena zastąpił Esteban Ocon który przyszedł z Alpine.


Alpine - zespół który zaliczył ostatnio straszny regres. W 2022 z Alonso i Oconem w składzie, oraz nowym szefem - Otmarem Szafnauerem zajęli 4 miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Od tego momentu nastąpił szybki spadek, aż do tego sezonu w którym są zdecydowanie najsłabsi. Po 2022 Alonso nie dostał oferty kontraktu na dłużej niż rok więc stwierdził, że się zawija do Astona. Zespół chciał awansować swojego juniora - Oscara Piastriego, ale za długo z tym zwlekali i jego umowa pozwoliła mu na podpisanie kontraktu z McLarenem, co zaowocowało kuriozalną sytuacją gdzie Alpine ogłosiło w mediach że Piastri będzie dla nich jeździł, po czym Piastri ogłosił że wcale nie Ostatecznie zatrudnili Pierre’a Gasly’ego który odszedł z AlfaTauri. W tym sezonie Ocona zstąpił debiutant Jack Doohan, zeby po 6 wyścigach oddać fotel Franco Colapinto, który jednak prezentuje się dużo słabiej niż na zastępstwie w Williamsie. Były tam też zawirowania z szefami, obecnie teoretycznie “doradcą”, a praktycznie szefem jest tam największy aferzysta F1, z dożywotnim zakazem pracy w motorsporcie (uchylonym przez sąd) - Flavio Briatore. Alpine ogłosiło że od przyszłego roku rezygnują z produkcji własnych silników i będą korzystać z jednostek Mercedesa. Czyni to z nich pierwszą ekipę fabryczną, która nie będzie robić własnego silnika. Krążyły też plotki że Flavio ma przygotować zespół do sprzedaży.

Sezon 2026 - w przyszłym sezonie czeka nas największa zmiana regulaminów w ostatnich latach. Zmienią się zarówno silniki (50% mocy ma pochodzić z silnika elektrycznego), jak i aerodynamika (aktywne aero - ruchome skrzydła, rezygnacja z DRS). Plotki są różne - ponoć najlepiej idą przygotowania w Mercedesie, ponoć sporo ekip ma problemy z tymi nowymi silnikami, ponoć były rozmowy o skróceniu tych nowych regulacji i powrocie do V10 lub V8 z syntetycznymi paliwami. Jak będzie? Zobaczymy. Na pewno oznacza to nowe rozdanie w stawce.

W przyszłym sezonie pojawi się także jedenasty zespół w stawce - Cadillac. Jako nowy zespół postawili na doświadczonych kierowców i jeździć dla nich będą Sergio Perez i Valtteri Bottas.

Komentarze (9)

kopytakonia

Super wszystko opisane, szanuje prace jaka w to wlozyles, ale nie dowiedziałem sie nic wiecej niż wiedziałem. Ogólnie próbuje sie wkręcić w oglądanie F1, bo cos mnie kręci w tym sporcie, nie wiem co ale cos mimo to nie mam takiej zajawki, zeby oglądać każdy wyścig, nie jestem na bieżąco, nie znam plotek i takich głębszych info. Nie znam sie tez na nazewnictwie wiec często nie rozumiem co mowia komentatorzy w wyścigach. Tez mnie ciekawi co bedzie z Kickiem (czyt Audi) w przyszłym sezonie. Co Niemcy pokaza. Jednak na pierwszym miejscu u mnie pilka nożna (liga Hiszpańska i Włoska glownie, ale sledze po troche wszystkie ligi z topki) Dzięki, ze to opisałeś moze sie przyda innym bo wielu po obejrzeniu serialu Netflixa (w tym ja kilka lat temu) wkręciłem sie w oglądanie laikowate tego sportu.

Vakarian

@kopytakonia skupiłem się raczej na tym jakie zmiany zaszły w ostatnich latach i co się wydarzyło, a nie takim całkowitym wstępie do sportu - taki słowniczek pojęć pewnie bez problemu znajdziesz w necie

FoxtrotLima

@kopytakonia najważniejsze co musisz wiedzieć, to żeby jebać Flavio Briatore (i Falubaz), Lance Stroll to banan, George Russel, niesłusznie jebany na wykopie, ma talent, Hamiltonowi się już nie chce, dziad z Oviedo jest stary, ale jeździ jeszcze dla beki (i żeby młodym kurwiom pokazać jak to się drzewiej jeździło), Piastri ma charakterek i będą z niego ludzie, Norris niby spoko, ale trochę miękka faja i często psycha mu siada, Leclerc chyba pół kontraktu wydaje na psychoterapię, a Verstappen to jakiś jebany cyborg. A, no i jeszcze jebać Helmuta Marko, wiadomo. Dużo młodzieży jeździ, z wyróżniającym się Kimim Antonellim. Warto go obserwować bo jak się nic nie spierdoli to to może być przyszły mistrz świata.

kopytakonia

@FoxtrotLima a o co chodzi z tym Leclercem i psychoterapią? Tak F1 na niego oddziałowuje?

FoxtrotLima

@kopytakonia nie. Tak jazda w Ferrari oddziałowuje.

ZohanTSW

Hass to awokado w Lidlu, w F1 jeździ Haas xD

Vakarian

@ZohanTSW pilnowałem sie przy nazwiskach i sprwdzałem pisownię, a wyłożyłem się na czymś takim xD Ale w akapicie już mam dobrze

tmg

Dzięki wielkie @Vakarian za poświęcony czas. Dla mnie to wszystko nowości i fajnie to opisałeś. Jako że lubię francuskie samochody, jeżdżę Renault więc będę kibicował Alpine Z resztą nie tylko dlatego - kiedyś przysłali mi z Renault wielki plakat z bolidem, Senną i Prostem. Wisiał latami aż się rozpadł ze starości (ale czad był nieziemski bo nikt takiego nie miał). Aha, i jeszcze jedna rzecz mnie szokuje - ta podpórka na środku zasłaniająca widok. Wiem że to dla bezpieczeństwa no ale irytujące.

Zaloguj się aby komentować