Ehh ale w sklepie jest fajna kasjerka... Żeby podrywać loszke w miejscu jej pracy trzeba być uber-chadem przecież jak locha jest nawet średnia to dziennie pewnie co drugi facet ją zaczepia nie mówiąc już o starych januszach podrywaczach.
Zacząłem już układać w głowie co w sumie mogę jej zaaoferować ze swojej strony ale wyszło mi że mogę tylko:
-
mój alkoholizm
-
moją nadwagę
-
moje spierdolenie
-
moją osobowość typu CIP-A
Taki już mój los na który też sam zapracowałem.
#przegryw

