@MasterChef znaczy się ja go znam całe Moje życie, wiem że ma problem i chciał bym mu pomóc ale on o te pomoc nie potrafi poprosić, dał bym mu ta stówę jak by tylko zapytał, jak ma problrm z robotą (a jest tynkarzem) to w 5 minut mogę go wkręcić do siebie na hotel, ale on nie chce poprosić a zapytany mówi że wszystko jest ok...

Chuj wbijam w te 100 zeta szkoda mi chlopa

@Sweet_acc_pr0sa Nie da się pomóc komuś kto tej pomocy nie chce. Ale jaki on ma problem? Że kradnie, że nie ma kasy, roboty czy co?

@moderacja_sie_nie_myje i to jest pytanie, 3 miesiace temu powiedział bym że z alkoholem ktory zaszedł tak daleko że wyprzedał pół mieszkania i przestał chodzić do roboty, ale teraz to sam nie wiem, kradnie bo pewnie nie m kasy a nie ma kasy bo nie chodzi do roboty ale czemu do niej nie chodzi to kurwa nie mam pojęcia a nie powiedzial i pewnie nie powie

@Sweet_acc_pr0sa A jesteś pewien, że nie pije?

@moderacja_sie_nie_myje spotykałem się z nim co tydzień od 2 miesięcy przy mnie nie pił, więc jeżeli wolal przyjść na weekend do mnie a nie chlac z "kolegami" zakladam ze nie, dodatkowo ręce przestały się mu telepać a twarz wróciła do normalnych kolorów, przestał też chodzić w brudnych ciuchach