Dzisiejszy dzień był ok. Poszedłem na siłkę i jeszcze czeka mnie męczenie ażura, nie udało mi się wcześniej gdyż do 16 siedziałem i rodziców.
Na śniadanie zjadłem cztery burgery, na obiad kotlety mielone z warzywami, na kolacje czipsy i ryż. Piłem sobie smoothie i sok mandarynkowy.
Na jutro planuję naukę.
#dziennik