Dzisiaj zamiast modelu będzie trochę #zrobtosam czyli chałupnicza #naprawa, prawie konstruktorelektrykamator ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pacjent: kompresor dwutłokowy marki chińczyk. Wiek: około 2 lata, chociaż kupiony jako pozwrotowy, czyli kto go wie. Objawy: pod koniec intensywnej sesji malowania zaczął głośno stukać. Skierowanie na badania diagnostyczne. Z chińczykiem kupionym za około 400 pln nie będę szukał serwisu, bo zapłacę więcej niż za nowy. Czyli do roboty.
Po zdjęciu pokryw tłoków szybką daignoza: prawy tłok (chociaż właściwie który tu jest prawy a który lewy? No ten bliżej włącznika w każdym razie) bije na bok i uderza o pokrywę. O borze. Przecież jak ramię albo wał uszkodzony to gdzie ja części znajdę. W najlepszym przypadku za miesiąc z ali albo temu przyjdą.
Podbudowany tą hipotezą otwieram obudowę i widzę, że ramię tłoka spadło z łożyska, bo było osadzone na słowo honoru i odrobinę smaru. Jakość adekwatna do ceny. Wyczyściłem obie powierzchnie acetonem, pojechałem do marketu po klej anaerobowy, posmarowałem obficie miejsce łączenia i voilà! Działa jak marzenie. Filmik na dowód. Na żywo nie jest aż taki głośny. Po prostu telefon był blisko. Niestety nie mam nagrania przed, ale stukot był dużo głośniejszy i niepokojący.
#modelarstwo #greybudujemodel


