Dzisiaj premiera nowego albumu Niechęci - Reckless things. Jaram się!

Kto słucha? Czekałem na tą płytę ponad rok, poprzedni album był dość dawno.

Pierwsze utwory - jak zwykle - totalny sztos!

Może ktoś się wybiera w kwietniu do spatifu na koncert?

#koncikmelomana #jazz

Komentarze (2)

peposlav

Update - kto lubi jazz i okolice - ta płyta jest zaje-Kukiz-Bista

saradonin_redux

@peposlav no i nie urwało początek bardzo na siłę i nawet emocjonalny, wręcz apokaliptyczny finał Bezdechu wydał mi się wymuszony. Duży plus za bardzo mocny punkt w połowie albumu w postaci ożywiającego (i trochę niepokojącego) Noumen oraz Afazji, która miło zmienia dynamikę, słychać większą swobodę i świetnie stopniowane napięcie. Natomiast wierzę, że na żywo taka energia może się sprawdzić.

Zaloguj się aby komentować