Dzisiaj mija mi 3 tydzień na Maderze, za tydzień wracam do PL.
Powiem wam, że to mój drugi miesięczny wypad aby uciec przed zimą i znowu pod koniec pobytu czuje to dziwne uczucie, gdzie chętnie bym tu został na dłużej, ale kusi powrót do domu. Drugi raz też łapie się na tym, że myślę sobie o letnich aktywnościach jak wrócę, a Polsce jednak wciąż chamska zima...
Jeśli ktoś ma możliwości i zastanawia się nad ucieczką nawet na chwilę od szarej zimy, to serdecznie polecam
