Dziś dzień treningu dolnej części ciała. Nastawiony przede wszystkim na tyłek. Niestety mam wrażenie, że nie trenuję wystarczająco ciężko: powinnam do upadku mięśniowego, ale jakoś nie potrafię do niego doprowadzić. Może też trochę się boję? W każdym razie: muszę zwiększyć ciężary.
Po wczorajszej wizycie w boulderowni boli mnie ramię. Chyba coś naciągnęłam, aż przy łopatce, bo parę razy wisiałam tylko na rękach, gdy stopy mi się ześlizgnęły ze stopni. Oby do poniedziałku było już ok. #projektTR #silownia #gownowpis
89f5792a-9bbf-495e-8216-8f85e394fdd1

Zaloguj się aby komentować