Dziś dobry dzień na smashowanie!
Jakoś tak zebraliśmy się i ochota przyszła na smashburgery, wybór padł na smashe a'la BigMac.
Sos zrobiony wczoraj (majo kielecki, musztarda, papryka wędzona słodka, czosnek, drobno krojona cebula, drobno krojony korniszon, ocet winny, sos worcestershire), do tego:
-
bułka maślana
-
ok. 200g wołowiny na smasha
-
sałata lodowa
-
pikle
-
jalapeno (dla chętnych)
-
ser mimolette
-
czerwona cebula (dla chętnych)
Grillowane na Broil Kingu Baron 490 (za⁎⁎⁎⁎sty sprzęt), poszło bardzo szybko i bardzo szybko też burgery zeszły. Wyszły takie:
#gotujzhejto
