Dzień spokojny, przyszedł wujek pisowiec i już się zaczęło. I oczywiście krzyczy najgłośniej.
Ale nie dałem się wciągnąć, czasem tylko coś wtrąciłem.
Sporo bełkotu, tak, ale też dużo pierdolenia.
A teraz mówi, że włącza republikę.
Przypomina mi się obrazek o ostatnim fikołku Bosaka i byłby z niego świetny konfederata xd
#swieta
#polityka