Dzień dobry,
Tym razem małe podsumowanie wakacyjnego wyzwania Goodreads - Summer Challenge, które wymagało zebrania 9 książkowych achievementów między 1 lipca a 14 września.
Poniżej znajdziecie ksiązki, dzięki którym zaliczyłem te wyzwanie, z krótkimi przemyśleniami na temat najważniejszych z nich.
-
Page-Turner - Przeczytaj 2 książki - Erich Maria Remarque - Droga Powrotna + Blake Crouch - Szum
-
Speed Reader - Przeczytaj 3 książki - poprzednie + Clive Cussler - Wir Pacyfiku
-
Book Boss - Przeczytaj 5 książek - poprzednie + H.P. Lovecraft - Przyszła na Sarnath zagłada + Jeffery Deaver - Mag
-
Challenge Faves - Przeczytaj 1 z najczęściej czytanych książek w Goodreads - Alison Espach - Goście weselni
-
Poolside Puzzlers - Przeczytaj 1 z kryminałów i thrillerów z listy - Liz Moore - Bóg lasów
-
Chart Toppers - Przeczytaj 1 z nowości opublikowanych w 1 połowie 2025 roku - Ezra Klein, Derek Thompson - Dostatek
-
Acclaimed Titles - Przeczytaj 1 z nagrodzonych książek (Pulitzer, National Book Award, Booker, International Booker, i inne) - Sigrid Nunez - Przyjaciel
-
Debut Darlings - Przeczytaj 1 z debiutanckich książek z listy - Nicky Gonzales - Mayra
-
Lightning Round - Przeczytaj 1 z krótkich książek (<150, 250-300) lub 1 z kilku dłuższych (500+) - Claire Lynch - A family matter
Wyzwania 4-9 dawały zawsze listę 50-120 ksiażek do wyboru, ale jeśli któreś z nich czytaliście wcześniej, to zmniejszały one pulę dostępnych książek.
Jak widzicie powyżej, dało się te wyzwanie zaliczyć tylko 9 książkami.
Choć w moim przypadku, nie użyłem żadnej z książek z wyzwań 4-9, do zaliczenia tych najłatwiejszych (1-3).
Najlepszymi z nich były:
- Erich Maria Remarque - Droga Powrotna ( wpis Bookmeter ) - Powrót z frontu I wojny światowej nie oznacza powrotu do życia - to główny motyw książki. Młodzi weterani próbują odnaleźć się w świecie, który ich nie rozumie i nie potrzebuje. Zmagają się z bezsensem, traumą i utratą złudzeń. Remarque pokazuje, że rany po wojnie są bardziej duchowe niż fizyczne i nie goją się wraz z demobilizacją. To smutny epilog pokolenia "straconych".
- Ezra Klein, Derek Thompson - Dostatek - Ciekawe podsumowanie koncepcji dostatku, której głównym założeniem jest zaprzestanie ciągłych podziałów i wspólne budowanie dostatniej przyszłości. Autorzy objaśniają obecne bariery i podają przykłady rozwiązań globalnych (głównie amerykańśkich) problemów. To klarowna mapa naszych czasów niedoboru z tezą, że mądrze zaprojektowana podaż może poprawić życie większości. Chwilami ogólna w receptach, ale bardzo dobra jako przewodnik po naszych czasach.
- Claire Lynch - A family matter ( wpis Bookmeter ) - To spojrzenie na rany pozostawione przez dobre intencje i jak trudno te rany zabliźnić. Doskonałe portrety bohaterów i ich ciche emocje. Maggie i Dawn przechodzą przez wydarzenia powoli, bez dramatu, ale z wyczuwalną prawdą. Dwutorowa narracja (1982 i 2022) pozwala zobaczyć skutki decyzji sprzed 4 dekad i ich wpływ na losy obu pokoleń.
Najgorszymi niestety:
- Alison Espach - Goście weselni ( wpis Bookmeter ) - Książka o umieraniu, o odchodzeniu od próby samobójczej, szukaniu oparcia w drugiej osobie. Zestawienie dwóch wydarzeń o potwornie skrajnym ładunku emocjonalnym - najszczęśliwszego - ślubu i najsmutniejszego - śmierci. Ponadto konfrontacja bohaterek i ich osobowości - introwertycznej i ekstrawertycznej. Choć wykonanie było mocno średnie, to sam koncept i operowanie na skrajnościach bardzo mi się podobały. Niestety w dość mocnym miesiącu, ta książka wypada blado, a jest to po prostu średniak.
- Nicky Gonzales - Mayra - Opowieść grozy osadzona na bagnach Florydy. Ingrid po latach milczenia przyjmuje zaproszenie dawnej przyjaciółki do jej domu na odludziu. Weekend przeradza się w śliską, paranoiczną grę wspominek, pożądania i władzy. To powolny, hipnotyczny horroro-thriller, który oferuje mniej strachu, więcej gęstej narastającej atmosfery, studium rozkładu dawnej przyjaźni, aż na koniec niejednoznaczny finał. Debiut, który stawia na atmosferę i psychologię zamiast fajerwerków fabularnych, które moim zdaniem nie do końca się bronią. To nie jest zła książka, ale tematyka pobytu w odosobnieniu na odludziu, tajemniczego domu i dziwnej relacji, została już przepisana na tysiące sposobów, a ta książka nie wnosi nic nowego. Szkoda, nie miałem po niej wielkich oczekiwań, ale dalej jestem trochę zawiedziony.
- Liz Moore - Bóg lasów - nad książką znęcałem się już 2x ( TU i TU ) i wybacznie, że nie zrobię tego po raz trzeci
Pozostałe książki były ok, ale żadna z nich nie zachwyciła mnie jakoś mocno. Blake Crouch - Szum to był mój re-read po latach, więc nie do końca się liczy.
#ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem #czytelniczepodsumowanie #wyzwaniagoodreads


