@ErwinoRommelo właśnie to nie fucha, a bardziej hobby skoro już gram na wieśle, to z powodu skrzywienia umysłowego muszę wiedzieć jak to działa... więc wiadomo, jedno poprowadziło do drugiego ¯\_(ツ)_/¯

@Rimfire Nie czuję się jeszcze ekspertem. Na pewno ze względu na konstrukcję struny, materiał, grubość druta i rodzaj nawijki jest różnica w harmonice. Największe różnice dostrzegam jak się przesiadam ze strun niklowanych na nierdzewki albo pokrywane powłoką antykorozyjną.

Gram głównie na Ernie Ballach ale testuję tez inne struny - Rotosound, Dean Markley, Elixir, Dunlop.

Moje spostrzeżenia:

• Między Roto i EB nie ma dużej różnicy, harmonika i odpowiedź na atak bardzo podobne, natomiast Roto szybko się pokryły syfem
  

• Nierdzewki są jakby twardsze i mniej śliskie, trudniej się dociska, trudniej zrobić slide ale dłużej wytrzymują, dźwięk jest ostrzejszy i bardziej metaliczny
  

• Coated - np. Elixiry, bardzo podobnie jak normalne niklowane struny, mam wrażenie, że są bardziej śliskie, a wręcz jakby wygodniejsze, dłużej pozostają w formie.
  

Natomiast są to spostrzeżenie subiektywne. Każdy gracz powinien sam się bawić w dobór strun pod siebie, co komu pasuje na rękę i ucho, zgodnie z filozofią ZUS (Znajdź Ulubione Struny) od Ksantypa.

Do dropów albo niskich strojów standard np Dunlopy się świetnie sprawdzają 10-48 / 10-52.

Testowałem też HBki w elektryku i mi nie przypasiły, trwałość taka sobie, i mam wrażenie, że bardzo słaba powtarzalność niby set ten sam 10-46 a za każdym razem jakby inaczej się zachowywał. Także nie wiem czy tu cena robi różnicę być może

@Rimfire Parę razy trochę dołożyłem, i raz kupiłem Elixiry z powłoką, które niby wytrzymały znacznie dłużej niż standardowe EB których zazwyczaj używam ale brzmieniowo to trochę głuchawe druty, no i nie miały tego "dzwona" po wymianie. Innym razem zainwestowałem w wyższą serię Daddario i Ernieball, też bez rewelacji.

Jak grywałem więcej to zdecydowanie wolałem wymienić dwa razy na "zwykłe" niklowe Ernie Balle czy Daddario, niż raz na droższe.

Taki tip ode mnie to przecieranie strun po każdej grze olejem wazelinowym, powstały film trochę zabezpiecza strunę przed "potową" korozją i dodaje przyjemnego poślizgu :).

@BetonowyCement Efektu śniegu na Elixirach nie miałeś? U mnie się wykruszała ta powłoka, szczególnie w miejscu kostkowania.

@capybara_ dzięki, no coś tak kojarzę że kiedyś chyba nawet te specjalne powlekane kupowałem i mi się rdzewiały i tak. Mi się znudziło granie dawno temu więc się zastanawiam czy nie wstawić sobie nowych strunek i pograć. Jakaś porada ogólnie przy wymianie strun na mostku Floyd Rose? Pamiętam, że trzeba tam poucinać i zagiąć te całe kółeczka na końcach ale odnośnie rodzaju strun też coś warto mieć na uwadze?

@capybara_ Elixiry mam w tym momencie na 2 wiosłach. Ale mam sporo wioseł... ogrywam wszystkie, więc póki co nie zauważyłem efektu śniegu

Swoją drogą o jednej z tych gitar co ma Elixiry prawdopodobnie zrobię wpis w ten weekend

@Rimfire Najważniejsze przy wymianie strun w FR to zablokować go przed wymianą w takiej pozycji w jakiej jest obecnie, oszczędzisz sobie czasu na ustawianie. Oczywiście ucinanie końcówek, co do strun, ja mam 3 gitary z FRem w każdej inny komplet (EB, DeanMarkley, Roto), nie widzę różnicy ¯\_(ツ)_/¯ przy czym! ja nie wykonuję ekstremalnych divebombów.

@BetonowyCement dzięki za tip, mordeczko! Udanego weekendu

@Rimfire Wzajem!

@swrscyk No siema