Furto
★Autorytet
Dzień 84., strona nr 308
Chruszczow wraca wraz z żoną z podróży zagranicznej na Zachód.
- Gdzie jesteśmy? - pyta żona.
Chruszczow wystawia rękę za okno samochodu i po chwili mówi:
- W NRD.
Po jakimś czasie żona ponawia pytanie. Chruszczow znowu wystawia rękę.
- W Polsce.
Po paru godzinach sytuacja powtarza się. Chruszczow mówi:
- Jesteśmy już w domu.
Zdziwiona żona pyta skąd wiedział, gdzie się znajdują, skoro nie wyglądał przez okno, tylko wystawił rękę.
- W NRD całowali mnie w rękę, w Polsce pluli, a u nas ukradli mi zegarek.
Tag do obserwowania lub blokowania: #wielkikawalarzfurto
#heheszki