Dzień 68., strona nr 342


Późnym wieczorem do drzwi mieszkania pewnej kobiety zadzwonił pijany mężczyzna:

- Przepraszam, czy ja tu mieszkam?

- Nie.

Po kilku minutach znowu dzwonek, a za drzwiami ten sam mężczyzna.

- Czy ja tu mieszkam?

- Nie!

Kilka minut później znowu dzwonek, ten sam mężczyzna i to samo pytanie.

Kobieta krzyczy:

- Ile razy mam powtarzać, że pan tu nie mieszka!

- To pani mieszka wszędzie, a ja nigdzie?!


Tag do obserwowania lub blokowania: #wielkikawalarzfurto

#heheszki

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować