Doświadczenie kobiet podczas ludobójstw, podobnie jak doświadczenie dzieci, długo niezbyt interesowało historyków. Uważano je za wariant powszechnego doświadczenia ofiar, a te akurat ofiary, bardziej jeszcze od mężczyzn, nie umiały i nie chciały o nim opowiadać.
Gwalt został uznany za zbrodnię wojenną dopiero w 1998 r., na fali doniesień o masowych gwałtach podczas wojny bośniackiej. Wcześniej tradycyjnie uznawano go za nieuchronne, ale też niezbyt ważne okropieństwo wojny: zwycięzcy biorą kobiety pokonanych, tak jak biorą ich życie, ziemię i mienie. Ale celowość bośniackich gwałtów, dokonywanych czasem na rozkaz, publicznie, by pohańbić kobietę i tych, którzy nie potrafili jej obronić, a także by, zapładniając ją, sprawić, by rodziła dzieci zwycięzcom, wymusiła werdykt MTKJ (Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii).
Trybunał z Aruszy (Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy) zaś traktował gwałty jako zbrodnię wojenną niemal od początku. Szacuje się, że popełniono ich w Rwandzie ok. pół miliona; dokładnej liczby nie poznamy. Tutsyjki uważano za szczególnie piękne i seksualnie atrakcyjne: branie ich, jak zarzynanie krów hodowanych przez Tutsich, było też formą symbolicznej przemocy. Ale dla nich przemoc ta nie miała w sobie nic symbolicznego: niszczyła, i niszczy nadal, ponad 20 lat po fakcie. Dla nich ludobójstwo się jeszcze nie skończyło.
Z książki Ostateczne rozwiązania.
#historia #cytaty #rwanda
4df25a9a-0223-4fee-986f-67a7727c2538
Anteczek

Chwila, to Bośniacy gwałcili, czy Bośniaczki były gwałcone?

smierdakow

@Anteczek ogólnie to na pewno obie strony, ale to Serbowie zrobili z tego narzędzie wojenne


https://tvn24.pl/swiat/gwalt-jako-taktyka-wojenna-dopiero-polski-premier-otworzyl-swiatu-oczy-ra558925

Anteczek

No wiem, ale napisałeś "bośniackie gwałty" co sugeruje, że to Bośniacy gwałcili. To jak z "polskimi" obozami koncentracyjnymi.

smierdakow

@Anteczek to fragment książki z rozdziału o Rwandzie, następne rozdziały są o Bałkanach, na pewno autor nadrobi

Zaloguj się aby komentować