#doroslosc
Z dorosłością wiążą się różne przyjemności, których nie znałem będąc dzieckiem. Nawet więcej niż "nie znałem", bo "których nie spodziewałem się".
Jedną z takich przyjemności, której chyba nie zrozumiałbym będąc dzieckiem, jest przyjemność związana z sytuacją, kiedy spotykam listonosza i na pytanie czy ma dla mnie coś, odpowiada, że nie ma.
Mało jest rzeczy tak z miejsca poprawiających humor
