Dobrze, ostatni (przynajmniej na dziś) no bo trzeba iść zająć się zajęciami:
***
Apel
…i broń mnie, ocal ode pokuszeń –
zgrzeszyłem myślą, uczynkiem, mową.
A chciałem, chciałem kiedyś być z Tobą
i właśnie Tobie zawierzyć swą duszę.
Ale co widzę, gdzie się nie ruszę?
Ci, którzy głoszą nam Twoje Słowo
nie zachowują się raczej wzorowo.
Jak faryzeusze – rzucę passusem.
Do Ciebie nic nie mam, mam raczej do nich –
na płacz mnie zbiera, zgrzyta mi szczęka
bo brzmią jak cymbał, jak miedź co brzęka,
więc może poślij już Jeźdźców do koni?
Śmiem wątpić, czy świat się uda obronić
gdy widzę, kto tam przed Tobą klęka.
***
#nasonety
#zafirewallem