Dobra rzutem na taśmę #jesiennewyzwania bo dopiero co oczy otwieram po powrocie z wakacji.
• Upiecz chleb bądź jesienne ciasto - wjechał klasyczek jesienny - szarlotka. Pieczone wczoraj
• Napisz list do samego siebie, który otworzysz za rok o tej porze - skorzystałam z nieco nowoczesnej opcji wysłania do siebie maila który przyjdzie za rok o tej porze xd bawiłam się wyśmienicie, mam nadzieję że za rok go odbiorę
• Daj drugie życie staremu sprzętowi, odnów coś starego, coś zużytego - tutaj jeszcze przed wakacjami wjechała jedyna opcja jaka przyszła mi na myśl - oddałam swoje książki do antykwariatu i tak zyskały drugie życie. Książki to nie do końca sprzęt, ale nic starego poza tym mie miałam w domu xd
Wspaniałe to były wyzwania, pomimo permanentnego braku czasu udało się coś naskrobać! Dzięki @bojowonastawionaowca za zabawę!


