Do łotewskiego sierocińca przyszedł dziadek mróz, wychudzone dzieci siadały na jego kolanach i wszystkie zgodnie mówiły, że chciałyby dostać na gwiazdkę zimnioka, a dziadek mróz sprawiedliwie obdarowywał każde z nich obierką. Na końcu usiadł mały chłopiec i powiedział, że chciałby aby jego trud był skończony. Oficer Politbiura wzruszył się, wziął chłopca za rękę i zastrzelił za budynkiem. Politbiuro czasem spełnia dziecięce marzenia.

#lotewskichlop
Okrupnik

@Jadlem-rogale Smutne, acz prawdziwe. Politbiuro istnieje, zimniok jest tylko legendą

GrindFaterAnona

@Jadlem-rogale ten wyjątkowo smutny

Zaloguj się aby komentować