Dlaczego ludzie nie lubią hamaków na biwak [ENG]

Dlaczego ludzie nie lubią hamaków na biwak [ENG]

YouTube
Opis filmu:
"Zanim przesiadłem się z namiotu na hamak. Kilka lat temu. Na początku mojej podróży uczenia się wszystkiego o hamakach. Nie tylko zmagałem się z jego rozłożeniem. Ale także z tym, by czuć się w nim komfortowo.
Obecnie gdybym miał wybór między namiotem a hamakiem. Zawsze wybiorę hamak. W tamtych wczesnych dniach mogłem go porzucić. Ale zdecydowanie widziałem potencjał korzystania z hamaka. To, co zmieniło się od tamtego czasu do teraz, to przezwyciężenie wszystkich tych błędów. Uważam, że ludzie, którzy nie lubią korzystać z hamaka. Popełniają te same błędy, które ja wtedy popełniłem.
W tym odcinku. Przyjrzymy się tym błędom. Nie tylko dla tych, którzy nie lubią hamaków. Ale także dla tych, którzy zaczynają."

#turystyka #biwakowanie #ciekawostki

Komentarze (18)

Basement-Chad

Główny problem z hamakiem jest taki, że do jego rozbicia potrzebne są drzewa. A więc w górach czy na łące może się to nie udać.

Srajto

@Basement-Chad Główny problem z namiotem jest taki, że do jego rozbicia potrzebny jest kawałek prostej ziemi. A więc w lesie może się to nie udać.

Basement-Chad

@Srajto Wszystko zależy od tego, czy częściej biwakuje się w lesie na dziko, czy na kempingach.

SuperMarian

W Polsce to naprawdę trzeba się postarać by nie znaleźć dwóch drzew. A w górach masz na myśli Tatrach? To faktycznie ciężko na szczycie, trzeba kawałek zejść i znajdziesz :)

mejwen

@Basement-Chad jest również na to rozwiązanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://youtu.be/JIPCNU-WJns

Basement-Chad

@SuperMarian No na dziko to zawsze coś się znajdzie. Ale już pola namiotowe to różnie bywa. Zdarzają się kempingi, gdzie jest po prostu kawał łąki i niczego do czego można się podczepić z hamakiem. Drugi problem w Polsce z hamakami jest taki, że pizga od spodu i trzeba do tego hamaka jeszcze karimatę wsadzać. Do tego deszcz, rosa. No i trzecia kwestia to brak miejsca na bagaż.


Hamaki najlepsze są na tropiki. Zamiast targać namiot i spać później na ziemi, w wilgoci razem z wężami i pająkiami to bierzemy ważący 200g hamak i rozbijamy się ponad poszyciem dżungli.


@mejwen

Też tak można. Ale ostatecznie jak mam nosić hamak, stelaż do rozbijania go na płaskim, płachtę przeciwdeszczową i matę, to w sumie prościej zabrać po prostu mały namiot.

mejwen

@Basement-Chad stelaż to kije trekkingowe, mata to tak naprawdę karimata lub materac, tarp niewiele waży

Srajto

@Basement-Chad Jak ty wsadzasz karimatę do hamaka to może nie ma sensu z tobą rozmawiać, dopóki nie nabierzesz więcej doświadczenia, proponuję nie udzielać rad ani się nie wypowiadać o hamakach, bo tylko w błąd ludzi wprowadzasz.

Basement-Chad

@Srajto Ja nie wsadzam bo w ogóle nie sypiam w hamaku. Ale dużo osób które w Polsce próbowało biwakować z hamakiem tak robi. W Polsce noce nawet latem potrafią być zimne, a w przypadku hamaka brak jest jakiejkolwiek izolacji od spodu. Śpiwór niezbyt dobrze izoluje od dołu tą częścią na której leżysz.

Tutaj pewnym rozwiązania jest dmuchaną mata typu Thermarest.


Powodzenia w spaniu w hamaku przy 5 stopniach.

Srajto

@Basement-Chad Kto mówi o braku jakiejkolwiek izolacji od spodu? Pierdolisz o jakiś karimatach, thermarestach, sam przyznałeś że nigdy nie spałeś w hamaku, chłopie, na chuj ty się wypowiadasz?

Basement-Chad

@Srajto Ale po co tak się spinasz? Popuścisz zaraz. To nie jest wątek o polityce ani o tym jaki majonez jest najlepszy. Kolega z Elektrody?

Wszystkie hamaki jakie testowałem mialy na spodzie jedną warstwę cienkiego materiału. Takie coś nie zapewnia żadnej izolacji termicznej. Jak proponujesz rozwiązać ten problem w warunkach klimatu Europy Północnej, gdzie nocą w maju temperatura potrafi spaść poniżej zera. Nieraz zdarzało mi się mieć szron na namiocie nad ranem. W tym roku biwakowałem w Szwecji w środku lata i nocą temperatury spadały do 5-8 stopni, do tego silny wiatr, rosa albo deszcz. Nie wyobrażam sobie spania w hamaku w takich warunkach.

mejwen

Są podpink pod hamak również

Srajto

Jeżeli ktoś się zastanawia, to różnica między namiotem i hamakiem jest taka, że Namiot jest przenośnym domkiem, trochę cięższym i dłużej się rozkłada, można się w nim schować, przebrać, umyć, poruchać z dziewczyną itp. Czujesz się bezpieczniej, dobra opcja na długi postój.


Natomiast hamak jest tylko przenośnym łóżkiem i to jedno osobowym, lżejsze to, szybko rozwiesisz, złożysz, ale nie przebierzesz się w środku, ciężko nawet usiąść, jesteś bardziej otwarty na otoczenie, całą noc drzewa na ciebie patrzą i słuchają jak chrapiesz albo coś potrafi przyjść i cię powąchać, więc bardziej opcja na szybkie spanie w czasie jakiejś wędrówki czy coś.


Z doświadczenia w polskich lasach wydaje mi się, że o wiele łatwiej znaleźć dwa drzewa, niż równy kawałek ziemi pod namiot, można się rozwiesić praktycznie gdziekolwiek, nad skarpą, korzeniami itp. Mniej też niszczysz podłoże, więc leśnicy przychylniej na to patrzą.

FulTun

@mejwen Wystarczy wziąć mak i być chamem

GrindFaterAnona

@mejwen jak jest tak płasko i komfortowo w tym jego hamaku, to niech pokaże jak leży na brzuchu

Srajto

@GrindFaterAnona Da się.

banan

Hamak zawsze bierze się jako dodatek bo jest lekki i zajmuje mało miejsca ale każdy kto choć kilka dni spędził na wyjeździe podczas załamania pogody doskonale wie jaka jest różnica między siedzeniem 2-3 dni podczas ulewy w namiocie a w hamaku. Poza tym nawet jak nie pada w hamaku zawsze marzłem nad ranem, bez pełnej moskitiery od spodu podgryzały mnie komary i na dłuższą metę nie potrafiłem w nim wygodnie wypocząć poza krótką drzemką. Ale znowu, jest różnica jak się jedzie na tygodniowy spływ kajakiem gdzie można zabrać dużo gratów (np materac dmuchany który eliminuje największą wadę namiotów) a jak się idzie w góry z plecakiem który nie powinien ważyć brutto więcej jak 12kg

Zaloguj się aby komentować