
Bank centralny Czech w ciągu kilku miesięcy obniżył swoją główną stopę procentową z 7 do 4,5 proc. Politykę pieniężną łagodzą też inne banki centralne w regionie. Narodowy Bank Polski nie chce iść w ich ślady, choć wśród ekonomistów przybywa głosów, że powinien o tym myśleć.