Dla tych wszystkich, którzy pisali , że mycie takiej płyty to katorga. Między zrobieniem jednego zdjęcia a drugiego minęło 3.5 minuty, czyli jakieś 3 minuty mycia. Tak, są smugi, ale za godzinę znowu będę gotował, a nie mam mikrofibry w domu. Poniżej 10 minut byłbym w stanie wypolerować ją tak, że by w sklepie przyjęli jako nieużywaną xD.
Domycie #solgaz do podobnego (trochę gorszego) stanu zajmowało mi około 30 minut, oczywiście pomijając uporczywe zwęglenia. Już sam fakt tego, że mogłem umyć płytę od razu po zjedzeniu śniadania był dla mnie miłą niespodzianką - tak bardzo skrzyw(dz)ił mnie solgaz.
#agd


