@Tylko-Seweryn Jak już raz wspomniałem, ER oppuściłem, bo zabrakło mi skilla i cierpliwości, a przede wszystkim cierpliwości. DSki przeszedłem opierając się głównie na tym drugim-zgon, powrót, walka, zgon, wyciąganie wnioskó, powrót, walka, zgon i tak mozolnie łamałem każde wyzwanie, pomimo braku stylu i zajebistości w postaci kicania jak małpa w samych slipkach.
ER ogrywałem,kiedy akurat z cierpliwością u mnie było skąpo i po prostu odłożyłem tytuł na półke i cześć, świat się nie zawalił. Teraz sobie tam czeka, kusząc czymś tak rzadko spotykanym w grach wideo-wyzwanie i pewnie w końcu mnie skusi ponownie. W życiu bym nie pomyślał, żeby skomleć o obniżaniu trudności, bo ja coś nie mogę przejść, więc to na pewno gra jest hujowa.