Deweloperzy to mendy co dla pieniedzy zrobia wszystko, ale nie zmienia to faktu, ze ktos te gowniane mieszkania czy domy kupuje za setki czy nawet miliony zlotych¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Inb4, ze ludzie gdzies musza mieszkac i kupuja co jest- owszem, prawda- jest tez rynek wtorny z mieszkaniami w duzo lepszej lokalizacji z lepsza infrastruktura wokol. O rozkladzie mieszkan sie nie wypowiem, bo za prl tez powstaly potworki ze slepa kuchnia czy kuchnia w korytarzu.
Gdyby bylo inaczej to juz dawno by branza padla, a w Polsce maja eldorado- chyba tylko banki maja lepiej.

#heheszki #patodeweloperka #oswiadczeniezdupy
3e84dc7c-1973-48bc-b0a7-baf1bbfa1b80
szczelamseczasem

@jajkosadzone Ceny na wtórnym też deweloperzy dyktują. Pośrednio. Coś sprzedajesz - gdzieś musisz mieszkać, coś kupić nowego. A czy mendy? 20-40% zarabiają. Branża jak branża. Nie idzie się w biznes po to żeby dokładać. Jest popyt. Spirala się nakręca. Drożeją mieszkania, to drożeją działki.

WolandWspanialy

@jajkosadzone Tutaj jest rola Państwa aby stworzyć minimum jakościowe tak aby deweloperzy optymalizując zyski nie mogli schodzić poniżej pewnego poziomu. Niestety politycy nie są zainteresowani poprawą tego tematu.

serel

@jajkosadzone na wtórnym rozkład mieszkania to jedno. Dodaj brak windy, miesc parkingowych, krzywe ściany, spieprzoną akustykę i instalacje, no i masz odpowiedź czemu ludzie idą w nowe mieszkania. Owszem, można trafić w patodewelooera, ale można sprawdzić poprzednie inwestycje, albo (co za szalony pomysł!) nie kupować dziury w ziemi

szczelamseczasem

@serel "na wtórnym rozkład mieszkania to jedno. Dodaj brak windy, miejsc parkingowych, krzywe ściany, spieprzoną akustykę i instalacje, no i masz odpowiedź czemu ludzie idą w nowe mieszkania"

Ba, krzywe ściany. Akustyka, elektryka i wiele innych. Gwozdzia tam wbij, powodzenia. Ludzie chcą to sprzedać w pizdu, wyprowadzić się pod miasto (nic nie dokładając) i widzą jaka jest cena nowych. Krzyczą za metr podobnie jak za nowe. Piszę z perspektywy warszawki. Dostali za darmo, latka zleciały. Mentalność opie. Boli dupa, że coś, coś dostali za (psi) darmo, jest mało warte. To jest chore. A ktoś to kupuje. Niestety, dopóki głąby to kupują to tak będzie. Trzeba zacząć o tym głośno mówić. Blokowiska z PRL są uja warte.

jajkosadzone

Mam mieszkanie w Wawie w bloku z 1965 roku, pytaj o co chcesz.

W zeszlym roku byl remont i zadnych problemow.

Chyba,ze mowisz o tzw. wielkiej plycie

jajkosadzone

@serel

Brak windy masz tez w nowych blokach, bo to zalezy od wysokosci budynki( ile pieter), wiec nie kazdy nowoczesny blok ma winde.

Dodatkowo jaka masz odleglosc miedzy blokami? Teraz mozna przybic piatke z sasiadem z naprzeciwka.


Wiezowce maja, ale generalnie jeszcxe duzo z nich to patologia z dzialajacym zsypem( wiec szanse na robaki czy karaluchy w mieszkaniu to jakies 80-90%).

Aneks kuchenny to jest jebany skandal i zabieranie miejsca w celu budowy wiekszej ilosci mieszkan.

Akustyka? Owszem, stare bloki maja z tym klopot, ale nowe nie sa lepsze xD Sa nawet gorsze xD

Instalacje? Remontowalem mieszkanie i wymiana instalacji to jest jakas pierdola, a koszty to kilka tysi- naprawde kurwa wielka kwota przy setkach tysiecy za mieszkanie?

Rozklad? Tylko 1% nowych mieszkan jest dwustronnych.


Co do miejsc parkingowych- owszem, w stsrych blokach jest to niedostosowane do wspolczesnych wymagan, ale w nowych tez masz patologie ze sa miejsca tylko dla. mieszkancow w parkingu podziemnym.


Kupowanie tzw. dziury w ziemi to jest patologia totalna, to prawda.


@WolandWspanialy

Masz przepisy, ktore okreslaja co. jest lokalem mieszkalnym, jaka jest odleglosc miedzy budynkami itede.

Po prostu teraz sie nie buduje mieszkan do zycia, tylko jako inwestycja, tzn. ktos bogaty je kupuje i je wynajmuje komus innemu

serel

@jajkosadzone jak pisałem - są pato, którzy robią po kosztach, i są normalni. Mam w nowym bloku, akustyka spoko, rozkład na 3 strony, instalacje idą w podłodze, żadnych pionów do grzejnika - nie pasowała mi lokalizacja, to mogę go przenieść. Elektryka w miedzi, 3 żyły 25mm, siła w kuchni. Wyciąg do okapu, a nie padaka z filtrem węglowym, który nic nie daje. Pokaż mi takie mieszkanie w wielkiej płycie.

Winda musi być od 4 kondygnacji, wliczając podziemne - rzadko kiedy stawiają niższe, tylko jeśli MPZP nie pozwala.

Miejsca parkingowe - przeważnie trzeba wykupić, plus jest kilka 'dla gości ', wiecznie zastawione przez mieszkańców którym było szkoda dopłacić 7k na miejsce. Na starych blokowiskach jest połowę mniej miejsc, część wiecznie zajęta "wrostami" które ostatnio jeździły za Wałęsy.

Edit: jeszcze odległości - min 16m między blokami, stawiane w szachownicę. Nikt mi po oknach nie patrzy. Nie jest to 40m jak za PRL, ale IMO wystarczy

jajkosadzone

Caly czas powstaja nowe bloki bez windy.

Pokaz uklad, ze trojstronne.

Masz widok na trzy rozne strony budynku?

WolandWspanialy

@jajkosadzone


Masz przepisy, ktore okreslaja co. jest lokalem mieszkalnym, jaka jest odleglosc miedzy budynkami itede.

Po prostu teraz sie nie buduje mieszkan do zycia, tylko jako inwestycja, tzn. ktos bogaty je kupuje i je wynajmuje komus innemu


I te przepisy są bardzo słabe pod względem planowania i jakości życia na nich a do tego niektóre łatwo się obchodzi. Jeżeli chcesz zmiany to idź do polityków i samorządowców.

serel

@jajkosadzone PW

Zaloguj się aby komentować