Dawno temu się zraziłem do risotto, bo mi nie wychodziło nigdy, ale po namowach różowej spróbowałem raz jeszcze, pierwszy lepszy przepis z internetu i lecimy:)
Jako dodatki padlo na filet z kurczaka, szparagi (niestety mrożone xd) i por bo został kawałek i nie miałem co z nim zrobić, muszę się wam pochwalić, że wyszło za⁎⁎⁎⁎ste, sam jestem zaskoczony i dumny z siebie jednocześnie;)
#gotowanie #gotujzhejto #chwalesie


