Dawno nie widziałem turnieju, który po 4 dniach skończył by się takim wynikiem.
Warunki pogodowe nie sprzyjały także można to jakoś wytłumaczyć. Jednakże dawno też nie widziałem aż tylu zepsutych uderzeń. Non stop pokazywali kogoś kto z frustracji chciał wyrzucić kij. Niektóry nawet to zrobili chociaż jest to już nielegalne (w zeszłym roku po nieudanym wybiciu zawodnik wypuścił kij i uderzył kogos na widowni)
Na pierwszy rzut oka pole wydaje się bardzo łatwe. Zero drzew, szerokie fairwaye. Pikanterii dodaje jednak dystans i bardzo podstępnie poustawiane bunkry. Pole kolejny pobiło rekord najdłuższego PAR 3 (dołek do zrobienia w 3 uderzeniach). Zazwyczaj jest to dystans pomiędzy 120-180m. Tutaj natomiast z tee trzeba było uderzyć aż na 275m (301 yds) co wymusza użycia wooda lub nawet drivera.
Wygrał ziomo, który jako jedyny zszedł poniżej PAR (optymalna ilość uderzeń)
Niebywałe
#golf #sport
