Dawno nic tu nie dałem… Kurcze, czekałem na zestawienie Dricus vs Chimaev, licząc mocno na tego pierwszego. Mimo że procentowo, dawałem mu tylko 5 więcej.

Dricus od dłuższego czasu prezentował świetną formę. A jego nieszablonowy styl (czasem wygląda chaotycznie i potrafi uderzyć z dziwnych katów. Bywa nieprzewidywalny). Daje mu dużą przewagę nad zawodnikami.

Z drugiej strony Khamzat, ze swoimi genialnymi zapasami i presją. Rozpykał Afrykanera, jak profesor. Szczerze liczyłem na coś więcej. Nie spodziewałem się tak słabej dyspozycji Dricusa. Trochę szkoda, że teraz kolejna dywizja, zostanie zablokowana przez następnego wąchacza jaj. Dla sprostowania dodam, że uwielbiam zapasy. Ale oglądanie, 25 minut pojedynku w parterze „na przeleżenie”, bez dynamiki, czy kotłów. Jest po prostu nudne.

Ciekawostka. Ostatnio chciałem obstawić walkę na Wikłacza. Byłby to drugi zakład w moim życiu. Więc pomyślałem, że może tak ze 2k. Później pomyślałem ze szkoda kasy i olałem sprawę. Szkoda, byłbym trochę do przodu…


#ufc #sport #przemyslenia #gownowpis

Komentarze (2)

pacjent44

@Minralxx znam te wszystkie mordobicia tylko sporadycznie, jednak w oczy się rzuca, że na każdego super hiper karate boksera wystarczy parter i wejście do zwarcia a po chwili parter kończy popisy.

Minralxx

@pacjent44 Rozumiem Twój punkt widzenia. I prawdą jest, że zapasy to statystycznie najlepsza baza pod MMA.

Ale tylko w samym UFC jest wiele kategorii, w których pasy dzierżą zawodnicy, którzy wywodzą się z innych sportów walki. Nawet nasza JJ (Joanna Jędrzejczyk). Której bazą był tajski boks. I dobrze wytrenowana podstawa przed obaleniami. Pozwoliła jej obronić tytuł 5 razy. Przy czym 2 razy, miała naprawdę genialne zawodniczki parterowo.

Polecam pojedynek Daniel Cormier vs Jon Ions. Ten pierwszy właśnie "super hiper" zapaśnik zloty medalista mistrzostw panaamerykańśkich i zdobywca 4 miejsca, na igrzyskach w Atenach. Jego oponent to typowy stójkowicz z zapleczem zapaśniczym. Ta walka świetnie pokazuje, jak można obejść zapaśnika na poziomie olimpijskim.

Dodam jeszcze, tylko że dla jednych mordobicie dla innych piękny sport. Ludzie doskonałą tę sztukę od początków istnienia. I uważam, że lepiej żeby to robili w aspekcie sportowym.

Porównując to do najpopularniejszego futbolu. Do kontuzji, które się tam zdarzają, czy zgonów, których nie brakuje. Lub faktycznego mordobicia kibiców. To jak dla mnie opinia mocno nietrafiona. Ale każdy ma swoją…

Zaloguj się aby komentować