Czy tanie araby (lattafa, afnan, armaf, swiss arabian i ci nowi zawodnicy) mają jakieś swoje udane "niszowe" wypusty? Coś co nie stara się ze⁎⁎⁎ąć 1:1 z mainstreamu łącznie z flakonem i jest w miarę unikatowe? Kojarzę np French Avenue Moonstone Bleu i jest dojebanie, ale to nadal klon niestety xD


#perfumy

Komentarze (3)

testowy_test

@randomname fajna polecajka z tym moonstone bleu, ale niestety z marek które wymieniłeś to wszystkie się specjalizują w tworzeniu klonów - jedyne co mi przychodzi do głowy to armaf niche oud, ale jak teraz patrzę na fragrantica to on też klonuje ale ambre sultan xD

batman_forever_young

@randomname Cała seria Ajmal Purely Orient jest godna uwagi. Afnan Musctique jest solidny i chyba nie klonuje niczego. Niestety nie są tak tanie jak inne pozycje tych marek.

dziadekmarian

@randomname Wykopki to by Ci całą listę za 7k euro wypisały. Mi się nie zdarzyło spotkać dobrej kompozycji, a mam niestety paru kolegów, którzy to kolekcjonują.


Ale mam na półce taki zakup sprzed lat paru - Emir Voux Spices. Miał być niby klonem Ivory Route. Dojebali tam róży/geranium, które wyszło, jak główna nuta King Throne Hoopoe od Jaber & Kindi, czy może nawet bardziej Omanluxury Royal Incense. Kurwi na 100 metrów, ale to jedynie ta nuta. I gdyby tak dolać tam jakiejś czystej krowy (e.g. Ajmal 1001 Nights oil), to może byłoby ładnie


Niestety, jakościowych składników nie uświadczyłem nigdy w tych produktach...

Zaloguj się aby komentować