Na pewno sami zauważyliście, jak to często jest z Paczkomatami - InPost stawia je w niektórych lokalizacjach “na chama” i często bez ładu i składu. Nie oszukujmy się, w niektórych przypadkach to po prostu zaśmiecanie miejskiej przestrzeni.
I okazuje się, że czara goryczy się przelała. Poznań jest pierwszym miastem, które chce zrobić porządek z opisywanym procederem. Miejski konserwator nakazał InPostowi demontaż 58 Paczkomatów znajdujących się w obrębie centrum Poznania. Co więcej, na firmę nałożono karę w wysokości 107 tysięcy złotych. Oprócz Paczkomatów znajdujących się w centrum sprawą zostały dotknięte także takie dzielnice, jak Jeżyce i Sołacz.
InPost wydał w tej sprawie oświadczenie:
“Naszą filozofią jest, aby urządzania Paczkomat wpisywały się w tkankę miejską, a sieć logistyczna rozwijała się w sposób zrównoważony. Rozbudowując sieć urządzeń Paczkomat bierzemy pod uwagę zarówno rosnące oczekiwania mieszkańców w zakresie dostępu do najbardziej nowoczesnych jak i ekologicznych usług logistycznych w Polsce, jak i lokalne wymagania związane choćby ze strefami miast będących pod opieką konserwatora. InPost współpracował i współpracuje ze wszelkimi powołanymi do tego organami i wypełnia ich decyzje, nawet jak w tym przypadku będzie to wiązało się z - mamy nadzieję czasowym - ograniczeniem dostępności usług Grupy InPost dla mieszkańców Poznania. Z góry przepraszamy klientów za brak dostępności niektórych Paczkomatów, jednak w niektórych lokalizacjach musieliśmy zdemontować nasze maszyny z uwagi na stanowisko konserwatora.”
I tutaj powstaje pytanie - czy warto instalować Paczkomaty za wszelką cenę? Uwielbiam komfort, jaki oferuje usługa InPostu i nie wyobrażam sobie, żeby ta usługa zniknęła. Z drugiej strony - w obrębie 500 metrów od mojego bloku mam 5 Paczkomatów. Trzy z nich wepchnięte w takie miejsca, że wygląda to naprawdę kuriozalnie.
Ciężko mi jednak znaleźć idealne rozwiązanie dla tej sytuacji. Chciałbym, aby w przyszłości te maszyny były stawiane w bardziej racjonalny i dopasowany do otoczenia sposób. Wiem też, że nie zawsze da się to osiągnąć.
W przypadku Paczkomatów potrzebne nam więc specjalne regulacje czy po prostu zmiana myślenia i lepsza współpraca InPostu z konkretnymi miastami? Jestem ciekaw Waszego zdania na ten temat.
#techpigulka #paczkomaty #poznan #technologia
fot. Szymon Starnawski
Schowali paczkomat
@podly_szczur chciałbym stamtąd odbierać jakiś duży karton - najlepiej z samej góry xD
@the_dude Takie coś jak na zdjęciu to oczywiste przegięcie, powinno być zdemontowane, skoro InPost sam nie potrafi się zorganizować i ustawiać paczkomatów z sensem, to nic dziwnego, że miasta się powoli za to biorą.
@Nadgryziony_Kalafior no to akurat ekstremum, to fakt - wygląda absurdalnie. U mnie w Krakowie też się powinni wziąć za kilka Paczkomatów.
@the_dude Niech stawiają pod supermarketami na parkingach, niech nawet będzie ich mniej, ale będą większe.
Ja rozumiem, że nie każdy ma auto itd., ale wtedy może zamówić przecież kuriera pod drzwi np.
Sam uwielbiam rozwiązanie i u mnie na prowincji stawiają w miarę z RiGCzem, ale czasem jak widzę fotki gdzie je wciskają to aż ciary mam xd
@zuchtomek jezus jaki absurd xDD
@the_dude myślę, że najlepiej byłoby zrobić "wspólną przestrzeń kurierską", tzn. paczkomaty w lokalizacjach wyznaczonych przez miasto i mieszkańców plus opłatę "utrzymaniową" dla firm które chciałyby z niej korzystać. Czy da się to zrobić w naszym porządku prawno społecznym bez wałków, korupcji i rozjebania wszystkiego? Niestety pewnie nie 🫠
@the_dude jeżeli i post gdzieś stawia paczkomat to musi mieć zgodę osoby do której ta ziemia należy, wiec nie sadze żeby regulacje były potrzebne. Dogadali się, inpost zapłacił to niech stawia. Coraz więcej do powiedzenia maja zarządy miast a coraz mniej ludzie w nich mieszkający. Nie idźmy ta droga.
@the_dude wiadomo bardziej pasowałaby tu menel śpiący na kartonie
Mnie najbardziej wkurwia, że Inpost stawia to nie licząc się w ogóle z tym, czy kurier będzie miał jak podjechać, zatrzymać się, rozpakować busa i załadować paczki.
Parkingi pod dyskontami to chyba najlepsze miejsce ostatecznie.
@the_dude Najlepsze są na parkingach przy kościołach za ogrodzeniem, duża miejsca i można podjechać samochodem.
@Shemsi to, że masz jakiś kawałek ziemi nie znaczy, że możesz z nim zrobić absolutnie wszystko. atomowego krasnala nie postawisz #pdk
@numerki wiadomo, ale postawienie blaszanej puszki to nie jakaś wyjątkowa ekstrawagancja. Lubię prawo własności ale nie jestem paroweczkowym księciem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
wiadomo, ale postawienie blaszanej puszki to nie jakaś wyjątkowa ekstrawagancja.
@Shemsi biorąc pod uwagę, że może zwiększyć to ruch pieszy i samochodowy w okolicy to się nie dziwię chęci jakiejś regulacji gdy właściciel ma wywalone. Tam gdzie paczkomaty nie są postawione przy parkingach to bardzo często widzę auto zaparkowane bardzo chujowo przy samym paczkomacie bo ktoś musi stanąć zaraz obok .
@the_dude ja proponuje zeby miejsc aktywiści ktorzy innym będą ustawiać życie zaczęli od siebie - i przestali z paczkomatow korzystać.
jak chca paczkę to tylko z eko-dowozem czyli rowerem albo elektryk ładowany wylacznie energia odnawialna.
ja proponuje zeby miejsc aktywiści ktorzy innym będą ustawiać życie zaczęli od siebie
@mickpl ale tutaj jest mowa o konserwatorze zabytków który innym "ustawia życie"
@Shemsi co jest w tym złego?
Tutaj raczej unaocznia się inny problem, mieszkańcy miast kompletnie ignorują lokalne problemy i nie są zainteresowani tym co się dzieje w ich miastach. Wbrew pozorom zwykli mieszkańcy często mają całkiem sporo do powiedzenia w kwestii takich spraw. Ale jak się ludzie nawet w lokalną politykę nie angażują to jest jak jest.
W moim mieście też prezydent (startował jako niezależny, po tym jak wziął stanowisko związał się z PISem) chciał na przykład dawać zezwolenia na wysoką zabudowę wbrew planom zagospodarowania przestrzennego ale w porę udało się takie zapędy powstrzymać.
Ale takie rozdzielenia mieszkańców miast od ich zarządu jest co najmniej dziwne.
@numerki Przyjmuje ten argument, ale to jest kwestia kultury samochodowej w tym kraju a nie paczkomatu. Tyle razy widziałem w ścisłym centrum Warszawy jak ktoś stawał pod cukiernia Gesslerowej na jezdni bo on koniecznie musi ciastka kupić, awaryjne i elo. Gdyby policja się zabrała za karanie takich dzbanów a nie łapanie kierowców bo 10km/h jadą za szybko to by się kierowcy nauczyli. A jak radiowóz przejeżdża koło tak postawionego samochodu i się nawet nie zatrzyma żeby potencjalnie sprawdzić czy coś się komuś nie stało tylko jedzie dalej no to co pan zrobisz jak pan nic nie zrobisz. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@Shemsi To nie tylko kwestia aut ale samego paczkomatu. to nie jest figurka krasnala co możesz sobie postawić na podwórku i większość osób to nie obchodzi.
Paczkomat wpływa na ruch pieszych i aut w swoim pobliżu więc jestem w stanie się zgodzić z tym, że powinien podlegać jakimś regulacjom miejskim. Jakim to już kwestia do dyskusji.
Zaloguj się aby komentować