Czołem rowerowi hejterzy
Od miesiąca szukam roweru. Na początku myślałem nad MTB, jednak zostało mi to wybite z głowy i zastąpione rowerami typu cross. Stwierdziłem, że i tak głównie poruszam się po asfalcie i koniec końców celuję w Fitness.
Co w budżecie około 4000 będzie najrozsądniejszym wyborem?
Na oku miałem Treka FX3, który znacząco przekracza budżet (4700), dodatkowo osprzęt taki sobie (z wiedzą o rowerach u mnie marnie, więc jak źle mówię, to mnie poprawcie)
Poluję na coś ukierunkowanego na asfalt, miejskie ścieżki rowerowe, koniecznie z prostą kierownicą (do baranka jeszcze muszę się przymierzyć, więc na ten moment odpuszczam)
Czy z własnego doświadczenia możecie polecić dwa kółka dla laika?
Taguję #rzeszow , może ktoś poleca konkretny sklep. W Rojaxie mnie na maksa wkurzyli swoim podejściem do klienta, przez zraziłem się do Gianta, którego sprzedają. Byłem jeszcze w rowerowym na Fredry, ale nie mają nic ciekawego i WMBikes na Krakowskiej, ale też na stanie same resztki CUbe'a (mówię o modelach bez amortyzatora). Chłopaki w BikeShopie polecili mi ww. Treka, ale tak jak wspomniałem, chciałbym się zamknąć w 4000zł.
#rower #rowery
Kelt

Roam 1 na powietrznej sprężynie, min. ponad budżet może wygrzebiesz coś taniej. https://e-velomania.pl/Rower-Giant-Roam-1-Disc-2022-Granatowy

MasterChef

Sam rok temu kupowałem marin presidio 1 do jazdy po bułki i jazdy po mieście, to ta sama klasa "fitness". Jedno zastrzeżenie w przyszłości opony wymienię na grubsze, bo przy 35mm czuć wszystkie nierówności, no i manetkę wymieniłem z MicoShit na dedykowana Shimano (braki na stanach magazynowych i montowali na pademi te gorsze)

cbsnqe

@Kelt Patrzyłem na tego Roama, ale (wiem, głupie) odrzuca mnie ten kolor. Jak byłem oglądać stacjonarnie, to podsunięto mi Roama 2 w kolorze szarym za 3800. Różni go napęd (Acera x Alivio vs Deore) i Amor powietrzny na plus w jedynce. Kupując stacjonarnie nie muszę motać się z gwarancją, tylko oddaje rower na przegląd zerowy i mam spokój. Gdybym kupował jedynkę, to raczej online, bo niższa cena. Stacjonarnie kosztuje 4500 bodajże.

Czy ta dwójka będzie faktycznie dużo gorsza bez powietrznego amora i z gorszym napędem?


Z drugiej strony nadal nie wiem, czy faktycznie ten amor jest mi do szczęścia potrzebny. Mogę w razie czego po czasie zmienić go na sztywny?

Kelt

@cbsnqe Zmienić możesz ale to trochę bez sensu, w takim wypadku rzeczywiście poszukałbym czegoś na sztywnym Marin ma sporo takich rowerów, chociażby Muirwoods, DSX, Merida Speeder czy ta seria Cube SL Road itp.

A potwierzny amor to przedewszystkim łatwość ustawienia go pod swoją wagę tak żeby optymalnie działał ze sprężynowymi uginaczami jest to praktycznie nie możliwe - trzeba po prostu trafić na odpowiednią sprężynę adekwatną do swojej wagi, ogólnie lepiej to działa no i jest znacznie lżejszy od sprężynowych uginaczy, ale ma też swoje minusy chociażby dużo kosztowniejszy serwis.


Edit: Tak teraz patrzę że ten Roam 1 nie ma chyba taperowanej główki, słabo trochę.

T1001

@cbsnqe Kellys Spider 90 jest do wyrwania za 3,5k, powietrzny amor, szimanochy itd., branża się zepsuła, i firmą takim jak Trek, Giant czy inny Spec, coś się popierdoliło, z tymi cenami, zaraz jacyś panowie z wycieczki za drobniaki do Calpe, heh, zaczną ci tłumaczyć filozofię geometri ramy, ale to nie jest Rocket Science i taką aluminiową ramę Treka można skopiować na każdym warsztacie, a próbuje się tłumaczyć że markowe firmy mają patent na geometrię nie do podrobienia xd, powodzenia.

cbsnqe

@T1001 Tyle tylko, że ten Kellys to MTB ಠ_ಠ

T1001

@cbsnqe na polskie miasto i polską pogodę jest to dobry typ roweru, moim zdaniem.

jedzczarnekoty

@cbsnqe nie ogarniam jeszcze nowych tagów, a tu ktoś lokalnie potrzebuje pomocy. Powiem tak, mam Dual Sporta, i uważam że tym co go różni od rowerów fitness jest widelec. I to pod tym kątem że jest. Jeździ się na tym rowerze świetnie po asfalcie, jest szybki, zwrotny i wygodny. Owszem, odciążyłem mu nieco przód dając RS Paragon. Roam ma zbliżoną geometrię, przez ostatnie lata wypadał taniej niż drożejący Trek, ale teraz chyba role się odwróciły.

Jest też Dual Sport 5 generacji - wydaje się być tym o czym czasem myślałem, że "fajnie byłoby mieć drugiego Dual Sporta ze sztywnym widelcem" - na węższych oponach i jeszcze nieco szybszego. Bo jeździ mi się na nim super, ale jest zrobiony pod "niedzielną turystykę" - tak to nazwijmy, miękkie przełożenia, opony w lekki teren.

Inna marka stosunkowo niedroga i warta odnotowania to Marin, Presidio, Fairfax, DSX. Możesz coś z tego popatrzeć i próbować zamówić w BikeShop, są dealerem ale z dostępnością rowerów są cyrki z racji dystrybutora.

Ciężko powiedzieć co mogłoby się sprawdzić w Twoim przypadku. I miejski fitness, i Dual Sport z amorem/Roam, i Dual Sport ze sztywnym widelcem. Szkoda że już nie pracuję w branży bo mógłbyś wpaść i podpytać o wszystko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jedzczarnekoty

@cbsnqe tak czy inaczej, jakbyś potrzebował porady/pomocy wal śmiało.

cbsnqe

@jedzczarnekoty Już zamówiłem w poniedziałek wozidło. Padło koniec końców na Gianta Escape 1. Podchodziłem do niego niechętnie przez nieszczęsny Rojax, ale myśle ze to był dobry strzał. Zobaczymy jak śnieg stopnieje (° ͜ʖ °)

jedzczarnekoty

@cbsnqe no są specyficzni, cóż zrobić. Tak samo NSB. Stare pokolenie sprzedawców rowerów. A Escape powinien się sprawdzić, parę fitnessów przerobiłem, fajne sprzęty

Zaloguj się aby komentować