Człowiek wstał rano, przed 7. Nie z własnego wyboru, tylko psu się srać zachciało.
A że było chłodno na zewnątrz, to papug został w klatce, drzwi balkonowe na podwórko otwarte na 10%, w szpare wiatrak kolumnowy na pełną moc i się 3 godziny powietrze zimne do chaty tłoczyło.
I mi kuźwa nie jest gorąco. Bez klimy. Polecam ten styl życia
#gownowpis